Nie żyje Carmen Moreno. Nazywana była "królową polskiego jazzu"
Nie żyje Carmen Moreno, jedna z najważniejszych polskich wokalistek jazzowych. Rodzina potwierdziła informację o śmierci artystki.
Najważniejsze informacje
- Carmen Moreno zmarła nad ranem w wieku 99 lat; informację podała rodzina.
- Artystka wybiła się w latach 50., współpracowała m.in. z Melomanami i brała udział w Studio 55 Leopolda Tyrmanda.
- W 1958 r. wygrała I Festiwal Jazzowy w Budapeszcie, co otworzyło jej międzynarodową karierę.
Carmen Moreno uchodziła za jedną z pierwszych powojennych wokalistek jazzowych w Polsce. Urodziła się w 1926 r. w Altonie jako córka Polaka i Hiszpanki. Po wojnie przeniosła się z rodziną do Mysłowic, gdzie wciąż niewyjaśnione okoliczności śmierci jej ojca naznaczyły początek dorosłości. Jak podaje JazzPRESS, dziś nad ranem rodzina przekazała, że artystka zmarła w wieku 99 lat.
Nie żyje Carmen Moreno. Nazywana była "królową polskiego jazzu"
Na krajowej scenie szybko zauważyły ją kluczowe postaci estrady. Występowała z orkiestrą Kazimierza Turewicza i zespołem Melomani, związanym z takimi muzykami jak Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz i Andrzej Trzaskowski. W 1955 r. jej talent dostrzegł Leopold Tyrmand, zapraszając ją do koncertu Studio 55. Trzy lata później zdobyła pierwsze miejsce na I Festiwalu Jazzowym na Nep-Stadionie w Budapeszcie, co stało się przepustką do zagranicznych scen.
Jej trasa po Europie i poza nią objęła m.in. Szwecję, Finlandię, Węgry, NRD, ZSRR, Czechosłowację, Bułgarię, Norwegię i Danię. Styl Moreno ewoluował w stronę połączenia klasycznego swingu z muzyką latynoską i estradową. Ten rozpoznawalny idiom sprawił, że krytycy i publiczność określali ją mianem "swingującej królowej polskiego jazzu".
Powrót do przeszłości. Pokazali dawną polską tradycję
W latach 60. nawiązała współpracę z zespołami Jana Walaska, którego poślubiła w grudniu 1967 r. Niedługo później para wyjechała do Skandynawii. Przez lata występowali jako duet na statkach Norwegian America Line, kierując swój program do międzynarodowej publiczności. Do Polski wrócili w 1981 r., w czasie wprowadzenia stanu wojennego, co na nowo ułożyło ich artystyczną codzienność.
W 1989 r. stanęli na scenie Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z Big Bandem Stanisława Fiałkowskiego. Moreno otrzymała tam tytuł "Miss Obiektywu", co potwierdziło jej sceniczną charyzmę i kontakt z publicznością, mimo upływu lat. W kolejnych dekadach rzadziej bywała w mediach, ale nie porzuciła muzyki.
Debiutancki album Moreno ukazał się dopiero w 2009 r. Płyta "Śpiewając jazz" połączyła archiwalne rejestracje z fragmentami koncertu o tym samym tytule w warszawskim Teatrze Bajka. Wystąpili z nią gościnnie Anna Serafińska, jej wnuczka, oraz Maciej Zakościelny. Rok później, podczas festiwalu Jazz Jamboree, świętowano 65-lecie jej pracy artystycznej specjalnym koncertem.