Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 

Nie żyje Irena Brodzińska. Była legendą polskiej operetki

38

Irena Brodzińska, wielka dama polskiej operetki, zmarła 30 grudnia w wieku 91 lat. O jej śmierci poinformował dyrektor Opery na Zamku, Jacek Jekiel, podkreślając jej nieoceniony wkład w polską kulturę muzyczną. Ludzie nie ukrywają wielkiego żalu i straty po śmierci aktorki.

Nie żyje Irena Brodzińska. Była legendą polskiej operetki
Nie żyje Irena Brodzińska (TVP3 Szczecin)

Irena Brodzińska, urodzona w 1933 r. w Pińsku, była nie tylko śpiewaczką operową, ale także aktorką. Jej kariera rozpoczęła się w Krakowie po wojnie, gdzie jako 15-latka zadebiutowała jako tancerka. W 1953 r. jej głos po raz pierwszy zabrzmiał w Teatrze Muzycznym w Łodzi, a później występowała w Operetce Śląskiej w Gliwicach.

W 1957 r. Brodzińska przeniosła się do Szczecina, gdzie stała się filarem Operetki Szczecińskiej, przekształconej później w Państwowy Teatr Muzyczny. Była współzałożycielką szczecińskiego Stowarzyszenia Miłośników Opery i Operetki, co przyczyniło się do rozwoju lokalnej kultury muzycznej. Jej córka, Grażyna Brodzińska, również jest znaną artystką operetkową.

Nie żyje Irena Brodzińska

Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku, wspomina Brodzińską jako ikonę polskiej i szczecińskiej sceny muzycznej. Podkreślił, że mimo iż w ostatnich latach rzadziej opuszczała swój dom, pozostawała związana z teatrem. Wyraził głębokie współczucie rodzinie artystki, zaznaczając, że jej odejście to wielka strata dla polskiej kultury. "Odeszła Irenka Brodzińska, ikona polskiej i szczecińskiej sceny muzycznej, diva nad divy" - powiedział Jekiel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Anita Sokołowska o kulisach kręcenia scen erotycznych: "Za każdym razem jest to dla mnie duży stres"

Na Facebooku Opery na Zamku również pojawiło się pożegnanie Ireny Brodzińskiej.

Nie żyje Irena Brodzińska. Prawdziwa Diva i Pierwsza Dama szczecińskiego teatru muzycznego, aktorka teatralna i filmowa oraz tancerka. Była legendą naszej, szczecińskiej sceny operetkowej. Miała 91 lat. Zadebiutowała w Szczecinie w 1957 r., wiążąc się z operą na długie lata. Szybko zyskała uwielbienie i podziw mieszkańców oraz środowiska muzycznego z całego kraju. Obdarzona wielką urodą i talentem! Rodzinie i bliskim Pani Ireny składamy najszczersze kondolencje - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przed laty upokorzyła Hakiela. Do dziś przechodzi go "zimny dreszcz"
Grał na ulicy, dziś ma 20 milionów wyświetleń. Zapytaliśmy, czy dało się wyżyć z ulicznego grania
Miał grać Niechcica w "Nocach i dniach". To aktor "Domu" mówił o stracie roli
Gwiazdor "Złotopolskich" w show Polsatu
Aktorka "M jak miłość" z Billem Murray' em. Tuż po jego tłumaczeniu z zarzutów
Była dziecięcą gwiazdą PRL. Tak wygląda jej grób w Austrii
Dorota Kolak punktuje młodych aktorów. Wskazuje problem pokoleniowy
"Nikt normalny tyle nie zapłaci". Ekspertka zobaczyła cenę dżemu od Meghan Markle
Wiktor Bater ma oryginalny grób. Zmarł niespodziewanie 5 lat temu
Zmarła w domu opieki w Skolimowie. Tak wygląda jej grób
Manuela i Wojtek Gola popłakali się na swój widok. Razem przeszli "straszne chwile"
Matka dziennikarki TVN24 w szpitalu. Czekała ponad 8 godzin na krześle
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić