Nie żyje młody polski muzyk. Karol miał tylko 24 lata
Firma Wixapol organizująca imprezy taneczne w klubach z muzyką techno, poinformowała o śmierci młodego polskiego DJ-a, Karola Dzierżanowskiego znanego jako LYLU. Jego nekrolog umieścił także Dom Pogrzebowy "Służew".
- 14 czerwca 2025 roku odszedł nagle w wieku 24 lat - czytamy w pożegnaniu. Pogrzeb Karola Dzierżanowskiego odbył się blisko trzy tygodnie później, 2 lipca na Cmentarzu Służewskim Starym w Warszawie. Uroczystości poprzedziła Msza święta żałobna w kościele Błogosławionego Edmunda Bojanowskiego.
Rodzina LYLU miała apel do żałobników:
Zamiast kwiatów prosimy o składanie datków na Niepubliczną Specjalną Szkołę Podstawową "Krok po Kroku", nr konta 20 1240 6250 1111 0010 3363 1836 lub Stowarzyszenie Onkologiczne SANITAS, numer konta 10 1020 2980 0000 2202 0112 1003 z dopiskiem KLINIKA - czytamy w klepsydrze.
Firma, która była związana ze zmarłym dj-em, poprosiła by pożegnać go tłumnie. - Karol i jego muzyka pozostaną na zawsze żywi w naszych sercach - napisała Wixapol na Facebooku. Nie ujawniono przyczyny śmierci Dzierżanowskiego.
Młody muzyk znany był m.in. z utworów "Światło w tunelu", "Umowa stoi" i "Sok z ginem".
Prod. LYLU - ŚWIATŁO W TUNELU
Śmierć polskich dj-ów w ostatnim czasie
Niedawno media obiegła informacja o tragicznej śmierci DJ Hazela. Ciało Michała Orzechowskiego znaleziono 7 maja w samochodzie nad jeziorem w Skępem. Muzyk miał 44 lata.
8 czerwca gruchnęła wieść o odejściu Kamila Walenckiego, znany jako DJ Waluś. Artysta miał tylko 33 lata. Jeszcze mniej miał Sebastian Labuda, czyli DJ Bastek. Konferansjer znany z internetowej rozgłośni RadioParty.pl zmarł w wieku 28 lat. Informacja o jego śmierci pojawiła się 25 maja br.