Norbi rozstał się z TVP. Z czego teraz żyje?

12

Piosenkarz Norbi był jednym z "nabytków" dobrej zmiany w Telewizji Polskiej. We wrześniu 2019 r. powierzono mu prowadzenie "Koła Fortuny" w TVP2. Niedawno jednak stracił tę pracę. W jednym z wywiadów wyznał, z czego się utrzymuje.

Norbi rozstał się z TVP. Z czego teraz żyje?
Norbi nie uzależniał swoich zarobków od pracy w TVP (AKPA, AKPA)

Norbi to jeden z najpopularniejszych piosenkarzy lat 90. Jego hit "Kobiety są gorące" nuciła wówczas cała Polska. Jego album "Samertajm" otrzymał nagrodę Fryderyka w kategorii "Album roku dance" i walczył o tytuł "Fonograficznego debiutu roku".

W sumie wydał pięć albumów, ale żaden z nich nie powtórzył sukcesu pierwszej płyty.

Przez lata nieco zapomniany, wrócił do mainestreamu jako prowadzący popularnego teleturnieju "Koło Fortuny". Niedawno udzielił wywiadu na temat zmian w Telewizji Polskiej. Przewinął się też temat zwolnień. Norbi twierdził, że jeśli się rozstanie z TVP, to nie będzie można tego nazwać wyrzuceniem z pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcin Prokop o relacji z szefową TVN Lidią Kazen. "Rzadko daje mi feedback, czy coś jej się podoba"
Mnie się nie da wyrzucić z telewizji, bo nie byłem tam żadnym na kontrakcie. Jak się kogoś wyrzuca, to najpierw trzeba go zatrudnić. Ja nie byłem na żadnej umowie, zleceniu, ani kontrakcie, na niczym — powiedział w rozmowie z "Faktem".

Na miejscu Norbiego wiosną w "Kole Fortuny" pojawi się Robert El Gendy - ten sam, któremu przydzielono prowadzenie "Pytania na śniadanie" w duecie z Claudią Carlos.

Norbi zna Roberta El Gendyego od lat.

Przede wszystkim jest to mój kolega z Olsztyna z lat młodzieńczych. Pracowaliśmy razem w lokalnych mediach. Ja w radiu, on w telewizji. Przybijam pionę, gratulację i życzę jak najlepiej. Uważam, że to dobry wybór. To jest osoba, która w telewizji pracowała i pracuje, dobrze wygląda, dobrze mówi. To inteligentny chłopak - wyznał Norbi w rozmowie z portalem "ShowNews".

Norbi poza TVP. Z tego dziś żyje

Nie wiadomo, jak wyglądały kwestie wynagrodzenia Norbiego za dotychczasowe prowadzenie "Koła Fortuny".

Jedno jest pewne - piosenkarz nigdy nie polegał na wypłacie z telewizji i dlatego utrata tej pracy nie wpłynie na jego standard życia.

Nie interesuje mnie to, bo zająłem się estradą tak, jak zresztą zawsze, dlatego ja mam o tyle fajną sytuację, że żyłem zawsze z koncertów, i tak było i jest do tej pory. "Koło Fortuny" było miłym dodatkiem do kariery - powiedział Norbi w rozmowie z "Super Expressem".
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić