Dariusz Pachut przez kilka lat pokazywał się w mediach u boku Dody. Od rozstania pary minęło już ponad trzy miesiące. Teraz były partner piosenkarki pozuje do zdjęć w pojedynkę, ale być może niedługo znów znajdzie nową miłość.
Opublikował bowiem zdjęcia, na których jest ubrany w elegancki płaszcz i białą koszulę, a w rękach okazały bukiet jasnoróżowych kwiatów. Te szczegóły mogą wskazywać na to, że wybierał się na randkę, jednak można tylko zgadywać, komu wręczył wiązankę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dariusz Pachut nie trzymał obserwatorów w niepewności w kwestii biżuterii, którą miał przy sobie. Okazuje się, że sportowiec trzymał w ręce tajemniczy wisiorek, który nazywał talizmanem mającym pomóc mu w znalezieniu prawdziwego uczucia.
Nie da się ukryć, że udało mu się rozbawić oglądających, przez co z pewnością jeszcze mocniej trzymali kciuki, by jego plan się ziścił. Bardziej krytycznie patrzą na perypetie 37-latka wielbiciele Dody, którzy mają do niego pewien żal.
Naraził się im, w jasny sposób sugerując, że to wokalistka jest odpowiedzialna za niepowodzenie ich relacji. Gdy w mediach huczało o rozstaniu, sam zainteresowany wydał oświadczenie, które można było tak zinterpretować.
Dariusz Pachut oznajmił, że po niezapowiadanym przyjeździe do Dody "to, co został na miejscu, skłoniło go do trudnych refleksji i podjęcia decyzji". Podziękował byłej wybrance za wspólnie spędzony czas i dodał, że zamierza skupić się na sobie.
Dariusz Pachut długo nie będzie singlem?
Sądząc po najnowszych zdjęciach, właśnie próbuje poznać kobietę, z którą spędzi resztę życia. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie to znana celebrytka — w ciągu ostatnich lat był związany nie tylko z Dodą, ale także pogodynką TVN Dorotą Gardias.
Jak sądzicie, dzięki talizmanowi jego szanse się zwiększą, czy tym drobiazgiem chciał jedynie wzbudzić wśród oglądających kontrowersje?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.