Patryk Vega w rozmowie z Tomaszem Sekielskim przyznał, że wypadek samochodowy, do którego doszło kilka lat temu, był dla jego wiary momentem przełomowym. Wówczas jechał razem z rodziną na wigilię do teściowej. Doszło do zderzenia, z którego wszyscy wyszli niemal bez szwanku.
Uważa, że tak znikome skutki zdarzenia można uznawać za cud. Uświadomił sobie, że Bóg ma wpływ na jego życie. Twórca zaczął codziennie poświęcać godzinę na modlitwę, jednak to nie wystarczyło, by naprawić relacje ze Stwórcą. Podjął bardziej radykalne kroki.
Byłem nawet na egzorcyzmach, dlatego że miałem poczucie, że przez trzy lata czułem się jak taki dom otwarty z wszystkimi drzwiami, oknami, bez jakiegokolwiek alarmu i miałem poczucie, że tyle syfu nawpuszczałem do siebie — opowiedział w "Rachunku sumienia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrykowi Vedze udało się porozmawiać ze swoim przewodnikiem duchowym. Usłyszał, że w jego duszy rozpalono ogień, który musi podtrzymywać i regularnie dorzucać do niego "towaru". Tym, jak określił, stała się dla niego m.in. Biblia i sakramenty.
Reżyser poważnie traktuje swoją relację z Bogiem. Zapisał się na rekolekcje odnowy duchowej, podczas których uczestniczył w mszy świętej dla osób proszących o uzdrowienie.
Patryk Vega był na rekolekcjach. "To istnieje na 100 procent"
W trakcie podcastu relacjonował, że stojąc wtedy w kościele, toczył w myślach rozmowę z Duchem Świętym, którego nie był w stanie o nic poprosić. Obawiał się, że ze względu na uprzedzenia nie będzie w tym autentyczny. Dopiero po 40 minutach nabożeństwa poczuł, że musi porzucić doczesne negatywne emocje.
Przełamałem się i powiedziałem: dobra na jedną minutę [...] uwierzę, że jesteś w stanie przyjść i mnie w tym momencie uzdrowić. I w tym kościele nagle się zrobiło lodowato. To nie było tylko moje odczucie. [...] No i ja poczułem fizyczną siłę, ale to po prostu jak walec [...] I to był taki moment w życiu, kiedy ja zrozumiałem, że to jest. Że ja nie muszę wierzyć, bo to istnieje na 100 procent — opisywał w "Rachunku sumienia".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.