Pisarz zmienił nazwisko, bo "kojarzyło mu się ze złym człowiekiem". Mówi o matce
Znany pisarz i dziennikarz Wiktor Krajewski postanowił zmienić nazwisko — obecnie nazywa się Słojkowski. Autor książek "Pocztówki z powstania" i "Wiem, jak wygląda piekło" w wywiadzie dla "Wprost" zdradził, dlaczego podjął taką decyzję. W negatywnym świetle przedstawił swoją relację z matką.
Wiktor Krajewski urodził się w 1986 roku w Łodzi. Mieszka w Warszawie. Współpracował z redakcjami lifestylowymi, ale obecnie realizuje się jako pisarz. Jest autorem kilku popularnych książek. W 2023 roku wydał "Kalibabka. Historia największego uwodziciela PRL".
W rozmowie z "Wprost" wyznał, że postanowił zmienić nazwisko. Po pobycie w szpitalu (spowodowanym chorobą) przemyślał swoje życie i uświadomił sobie, że nie chce dłużej nosić "nazwiska, którego nienawidzi" i które "kojarzy mu się ze złym człowiekiem". Tą osobą, jak twierdzi, jest jego matka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Cugowski o miłości do Lublina i Beaty Kozidrak. Wspomina wyjątkowy występ z wokalistką Bajmu
Relacja z nią bardzo mnie zniszczyła. Mając na koncie 10 książek [...] dalej byłem dla niej głupi, prymitywny, cały czas słyszałem, że moje życie to bagno, że nie umiem się wysłowić, że źle chodzę, że jej się wstydzę. Jeśli to słyszysz dzień w dzień, zaczynasz w to wierzyć — zwierzył się.
Wiktor Krajewski (obecnie Słojkowski) dodał, że postępowanie jego matki nie było jedynym powodem. Chciał uhonorować babcię, która w dużej mierze zajmowała się jego wychowaniem. Przyjął jej nazwisko.
Opisywał, że to ona miała z nim kontakt emocjonalny i ponosiła koszty opieki, gdy był mały. Była najbliższą i najważniejszą osobą w jego życiu. Zmarła w 2011 roku, gdy miał 25 lat.
Wiem, to jest głupie, co teraz powiem, sam się śmieję, jak ktoś tak mówi – ale jeśli wyobrazisz sobie, że tworzysz z kimś jedność, to ja z moją babcią tworzyłem taką jedność. Wystarczyło, że spojrzeliśmy na siebie. To było niesamowite. Myślę, że to w moim życiu już nigdy się nie powtórzy — skwitował na łamach "Wprost".
Wiktor Krajewski zasłynął książkami o Powstaniu Warszawskim
Debiutancka książka Wiktora Krajewskiego nosiła tytuł "Łączniczki. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego". Autor opierał się w niej na serii szczerych i osobistych wywiadów z kobietami, które jako nastolatki brały udział w Powstaniu Warszawskim.
W 2017 roku wydał zbiór ośmiu równie poruszających opowieści powstańców w "Pocztówkach z powstania". Ukazał losy uczestników "godziny W" i ich bliskich, łącząc dramat wojny z codziennymi uczuciami.