Kacper Kulpicki| 

"Porażka. Co Norbi był winny?" W sieci wrze po wielkich zmianach w "Kole fortuny"

15

Norbi nie należał do pupili widzów, a jego styl prowadzenia teleturnieju "Koło fortuny" nie zawsze był oceniany pozytywnie. Okazuje się jednak, że jeszcze więcej emocji wzbudziło ogłoszenie następców artysty. W sieci zawrzało, a tęsknota za piosenkarzem okazała się większa, niż przypuszczano.

"Porażka. Co Norbi był winny?" W sieci wrze po wielkich zmianach w "Kole fortuny"
Fani komentują zmiany w "Kole fortuny". Chcą powrotu Norbiego (AKPA, Instagram @Koło fortuny TVP)

Trwające od początku roku roszady kadrowe przy Woronicza nie ominęły "Koła fortuny". W kuluarach od dawna mówiło się, że Norbi i Izabella Krzan nie mają żadnych szans na nowe kontrakty. Prezenterka ma już nową pracę, jednak wokalista pozostawał "do wzięcia".

TVP nie zdecydowała się dalej korzystać z jego usług. Nadawca właśnie ogłosił, że gospodarzami kultowej produkcji zostali znana z "Pytania na śniadanie" blondwłosa pogodynka Agnieszka Dziekan oraz debiutujący w nowej roli Błażej Stencel.

Dziennikarka prowadzi popularny podcast, a jej nowy telewizyjny towarzysz na ekranie pojawiał się w filmach i serialach (m.in. "O mnie się nie martw", "Ojciec Mateusz" i "Pokolenie Ikea"). Jakiś czas temu internauci komentowali jego związek z aktorem Kamilem Krupiczem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Opozda mówi o wybaczaniu. Czy jest ktoś, komu nigdy nie wybaczy?

Nowi prowadzący wzbudzili mieszane odczucia fanów teleturnieju. Część z nich jasno wskazywała, że Norbi padł ofiarą politycznych zmian i nie zasłużył na to, jak go potraktowano.

"Porażka. Co Norbi był winny?", "Powinien prowadzić Norbi z Izą Krzan", "Uzurpatorzy w TVP kierują się wyłącznie zemstą polityczną i usuwają wszystkich prowadzących, który pracowali za poprzedniej władzy, nawet jeśli zyskali ogromną sympatię", "Bez Norbiego spadnie oglądalność. Robił dobrą robotę" - czytamy na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Norbi chciał dalej prowadzić "Koło fortuny". "Chętnie bym pokręcił"

Autor przeboju "Kobiety są gorące" jakiś czas temu zadeklarował, że byłby dalej zainteresowany pracą w studiu. Podkreślił, że nigdy nie był pracownikiem TVP i prowadził show na zasadach współpracy.

Robię rozrywkę, robię swój "job" najlepiej jak potrafię. Lubię to. Powiem tak: chętnie bym pokręcił. Naprawdę, świetna zabawa, świetne miejsce, świetni ludzie. Zżyliśmy się bardzo. A co ma być, to będzie — mówił w podcaście "Pogadamy, zobaczymy".

W obliczu tych wydarzeń kariera Norbiego w telewizji może dobiec końca. Chyba że konkurencyjne Polsat lub TVN zgłoszą się do niego i zaproponują nowy format.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić