Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki | 

"Uwaga, jacyś panowie". Rafał Grabias pojechał na granicę polsko-białoruską

Rafał Grabias wybrał się na granicę Polski z Białorusią. Nie ukrywał prawdziwego celu wizyty, ale podczas podróży nie obyło się bez niespodzianek. Co zastał na miejscu?

"Uwaga, jacyś panowie". Rafał Grabias pojechał na granicę polsko-białoruską
Rafał Grabias relacjonował podróż pod granicę z Białorusią (Instagram @rafalgrabias)

Rafał Grabias mocno przeżył śmierć byłego partnera, Gabriela Seweryna. Od listopada ubiegłego roku regularnie publikuje pamiątkowe fotosy ze zmarłym projektantem. Na jego profilu nie brakuje jednak także bardziej aktualnych relacji.

Celebryta referował fanom kulisy wycieczki, na którą wybrał się razem ze znajomą. Samochodem udali się na Podlasie, by tuż przy granicy Polski z Białorusią obejrzeć zabytkową prawosławną cerkiew we wsi Koterka oraz położony nieopodal historyczny las.

To święte i wyjątkowe miejsce dla wyznawców prawosławia. [...] Jest to także niezwykle popularne miejsce dla zwykłego turysty, ponieważ znajduje się tam tajemniczy las krzyży. Warto przyjechać na świętą Górę Grabarkę i odkryć niesamowitą historię tego miejsca — opisywał na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowe systemy bezpieczeństwa w autach. Na Podlasiu o decyzji Unii

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Rafał Grabias dotarł na granicę z Białorusią. "Tu policja stoi"

Choć kadry rzeczywiście zrobiły na internautach wrażenie, jeszcze więcej emocji wzbudzić mogła sama podróż. Na nagraniu udostępnionym przez Rafała Grabiasa widać, że w pewnym momencie jego oczom okazały się trzy motocykle w policyjnych barwach, a za nimi szlaban.

Okazuje się, że świątynia jest zlokalizowana tak blisko linii granicznej, iż okoliczna trasa w obliczu problemów migracyjnych musi być strzeżona i patrolowana. Tuż przed jej końcem celebryta i jego towarzyszka musieli skręcić w boczną drogę.

Rafał Grabias był przy granicy Polski z Białorusią
Rafał Grabias był przy granicy Polski z Białorusią (Google Maps, Instagram @rafalgrabias)
A, tu już jest granica, zakaz przechodzenia. Tu policja stoi. No dobra, to tam już nie przejdziemy dalej — zakomunikował kierującej pojazdem koleżance, która równie zaskoczona odparła: "Uwaga, jacyś panowie".

Były uczestnik show "Królowe życia" na szczęście nie zraził się tą niedogodnością. Pasjonat ogrodnictwa z zachwytem kadrował uroki lokalnej natury, a także skarby architektury sakralnej. Obyło się bez innych incydentów.

"Przepiękne, magiczne i zarazem mistyczne miejsce, warto tam pojechać" - komentowała jedna z obserwatorek.

Wybierzecie się śladem Rafała Grabiasa?

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Weronika Rosati szczerze o życiu w USA. Jest inaczej niż wielu myślało
Anna Lewandowska zaskoczyła fanów. Takie zdjęcie to rzadkość
Lekarz medycyny estetycznej spojrzał na twarz Górniak. Nie miał wątpliwości
Chcieli nazwać córkę tak, jak Magda Gessler. Urzędnik był bezlitosny
Piróg bezlitośnie zadrwił z Głowackiej w finale "Top Model". Wszystko przez jej męża
Szczere wyznanie Wayne'a Knighta. Tak utrata wagi wpłynęła na jego karierę
Ujawnili, jak mieszka się obok Rafała Trzaskowskiego. "Miły, spokojny"
Kasia Tusk w domowej odsłonie. Internauci ocenili
Sylwester bez Krzysztofa Ibisza. Wiadomo, dlaczego
Kto wygrał "Top model"? Oto wyniki 13. sezonu
Maluba uczy, jak jeść Drwala w McDonald's. Internauci: "Ale wiocha"
Roxie Węgiel i Julia Żugaj ofiarami klątwy "TzG"? W finale miały na sobie to samo
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić