Danuta Pałęga
Danuta Pałęga| 

Poruszenie w Wielkiej Brytanii. Nie żyje gwiazda reality show

5

26-letni Harry Savage, gwiazda Channel 4, został znaleziony martwy w swoim domu w Putney 19 lipca. Policja aresztowała mężczyznę w związku z tą sprawą, a śledztwo trwa. Savage był znany z udziału w programie "Hunted" i zyskał sympatię widzów swoją charyzmą i osobowością.

Poruszenie w Wielkiej Brytanii. Nie żyje gwiazda reality show
Nie żyje Harry Savage. Gwiazda reality TV miała 26 lat (Instagram)

Harry Savage, 26-letni mieszkaniec Essex, został znaleziony martwy w swoim domu w Putney 19 lipca. Po przyjeździe na miejsce służby stwierdziły zgon. Na następny dzień rozpoczęto sekcję zwłok, na której wyniki oczekuje policja.

Policja otrzymała zgłoszenie od załogi pogotowia około godziny 9.15 rano 19 lipca. Detektywi z Wandsworth prowadzą dochodzenie, traktując sprawę jako "nagłą śmierć".

Na miejscu zdarzenia aresztowano mężczyznę w wieku około 30 lat, który został zwolniony za kaucją w oczekiwaniu na dalsze śledztwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmierć nastolatki w Andrychowie. "Poważne błędy policji"

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne hołdy i wyrazy współczucia dla bliskich zmarłego. Jeden z komentarzy brzmi: - Jaki smutny dzień. RIP Harry Savage. Jedna z najpiękniejszych dusz na tej ziemi. Spoczywaj słodki aniele.

Inna osoba napisała: - Brak mi słów. Taka piękna dusza... jeden z najmilszych ludzi, jakich miałem zaszczyt poznać.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Nie żyje Harry Savage. Gwiazda TV miała 26 lat

Harry Savage był znany z udziału w programie Channel 4 "The Hunted" w 2019 roku. Wówczas miał 20 lat i był studentem dramatu.

Na początku tego roku, w głośnej sprawie sądowej, gwiazda reality TV wygrała spór z wujkiem milionerem. Sądzili się o rodzinną farmę i kemping wart 1 mln funtów. Frank Savage, brat Harry'ego, również był uwikłany w spór o spadek po zmarłej matce i ojcu.

Ray Savage, były detektyw i coach, chciał sprzedać farmę po rozstaniu z żoną Vanessą w 2015 roku. Frank jednak pozwał wujka, twierdząc, że farma powinna pozostać w rodzinie. Sąd Apelacyjny w Londynie przyznał Frankowi rację, uznając wcześniejszą decyzję o przekazaniu kontroli nad farmą Rayowi za błędną.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Śledztwo w sprawie śmierci Harry'ego trwa. Policja, jak deklaruje, dokłada wszelkich starań, aby wyjaśnić okoliczności tej tragicznej sytuacji.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić