Związek Artystów Scen Polskich przekazał za pośrednictwem Facebooku informacje dotyczące ostatniego pożegnania Elżbiety Zającówny.
Msza święta żałobna odbędzie się w środę w 6 listopada 2024r. o 12:00 w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie przy placu Teatralnym 18. Aktorka 7 listopada o 13:40 spocznie na cmentarzu Grębałów w Krakowie (ul. Karola Derwina 1) - czytamy.
W obliczu straty bliscy pogrążeni są w wielkim żalu. W nekrologu opublikowanym przez rodzinę, mąż, córka oraz najbliższa rodzina wyrazili swój głęboki ból, żegnając Elżbietę Zającównę jako osobę o wyjątkowej wrażliwości i umiejętności dostrzegania piękna w codziennych drobiazgach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żegnamy osobę o wielkim sercu, której wrażliwość na otaczający świat sprawiła, że dostrzegała piękno tam, gdzie inni by go nie zobaczyli – czytamy w poruszającym wpisie.
Wspomnienie o Elżbiecie Zającównie z pewnością pozostanie żywe w sercach tych, którzy mieli okazję poznać ją osobiście i współpracować z nią na scenie lub przed kamerą.
Czytaj więcej: Elżbieta Zającówna nie żyje. Tym zajmuje się jej jedyna córka.
Elżbieta Zającówna zmarła w wieku 66 lat
Elżbieta Zającówna zmarła 28 października 2024 roku. O jej śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich.
Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka" – przekazano.
Na chwilę obecną oficjalna przyczyna śmierci Elżbiety Zającówny nie została podana do publicznej wiadomości. Wiadomo natomiast, że aktorka od lat cierpiała na chorobę von Willebranda, która powoduje zaburzenia krzepliwości krwi. Z tego powodu wycofała się z aktorstwa, koncentrując się na innych działaniach zawodowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.