Przyjął propozycję. Szymon Majewski wraca do telewizji
Szymon Majewski po 12 latach przerwy wróci na antenę TVN. Fani nie mogą się doczekać, jednak nie wszyscy pamiętają, jak wyglądało jego wcześniejsze rozstanie ze stacją. Dziennikarz nie wspomina tego najlepiej.
Szymon Majewski obok Kuby Wojewódzkiego był wielką gwiazdą TVN. Prowadził kilka programów, które notowały wysoką oglądalność. Oprócz autorskiego talk-show były to m.in. "Mamy Cię" i "HDw3D Telewision". Gdy wydawało się, że pozycja komedianta w stacji jest nie do ruszenia, nieoczekiwanie doszło do zerwania współpracy.
Kością niezgody miała być reklama banku, w której wziął udział. Nie tyle sam występ, ile wysoka gaża, jaką miał wówczas za nią zainkasować, miała wzbudzić niezadowolenie wśród ówczesnych pracodawców. Sam zainteresowany przedstawił swoją wersję zdarzeń z 2012 roku.
To nie do końca było ode mnie zależne. Stacja nie do końca była zadowolona z niektórych moich działań, zaczęto krzywo na mnie patrzeć. Zanim wystąpiłem w reklamie, poprosiłem stację o zgodę. I ją otrzymałem. Miałem na to pozwolenie. Ale jak przyszło co do czego, usłyszałem, że zrobiłem to bez konsultacji z TVN-em — tłumaczył w Plejadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majka Jeżowska swoim występem wbiła szpilę hejterom. Mówi o dyskryminacji ze względu na wiek i tym, że jest "sexy babcią"
Szymon Majewski stracił pracę i wrócił tam, gdzie jego dziennikarska przygoda się zaczęła. Przez kolejne lata spełniał się jako radiowiec, nie porzucając przy tym komediowego drygu.
Poczucie humoru znów może przynieść mu zawodowe korzyści. Emocje z dawnych lat opadły, a nowe kierownictwo TVN postanowiło po raz drugi zaprosić 57-latka na antenę. Propozycja została przyjęta.
Szymon Majewski wraca na antenę. Poprowadzi "Dzień dobry TVN"
Poprowadzi "Dzień dobry TVN" jako kolejna gwiazda po Adamie Małyszu, Małgorzacie Ostrowskiej i Piotrze Adamczyku. Debiut w nowej roli miał nastąpić 16 września, jednak prezenter oświadczył, że ze względu na sytuację powodziową w kraju termin został przesunięty.
Jak wiecie, miałem mieć swój tydzień w TVN-ie i oczywiście będę go miał od 7 października. Wiemy, jaka jest sytuacja w Polsce na południu, co się dzieje, więc są ważniejsze sprawy — oznajmił na Instagramie.
Szymon Majewski zamierza spełnić oczekiwania stęsknionych widzów i przez cały tydzień fundować im "karuzelę śmiechu". Jak sądzicie, po epizodzie w śniadaniówce będzie mu dane na dłużej zadomowić się w telewizji?