Barbara Kurdej-Szatan w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin już drugi raz zabrała głos ws. powodzi. W pierwszym wpisie doceniła strażaków pomagających lokalnym mieszkańcom w ratowaniu dobytku. Teraz opisała to, czego dowiedziała się od przebywających na miejscu przyjaciół.
Okazuje się, że niszczycielski żywioł może dotknąć każdego, a woda dotarła pod ich dom. Najgorsze może rozegrać się w nadchodzących godzinach. Urodzona w Opolu gwiazda TVP przekazała, że sytuacja w jej rodzinnym mieście jest bardzo poważna.
Jestem w kontakcie z moimi przyjaciółkami z Opola i spod Opola. [...] Największa fala dopiero idzie, jest strach… Drugiej koleżanka z pracy poczuła się nagle bardzo źle, karetki wszystkie zajęte. Całe szczęście, że była wtedy w pracy z innymi, którzy mogli ją natychmiast zawieźć do szpitala — napisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Kurdej-Szatan na tej relacji nie poprzestała. Przy okazji zaapelowała do fanów, by podobnie jak ona nie obserwowali biernie wydarzeń z południa Polski i wspomogli którąś z akcji pomocowych.
Wystraszona doniesieniami o tym, że mieszkańcy Opola i innych miast stracili swoje domy, postanowiła działać, by "nie czuli się, że zostali z tym sami". Podała numery kont i telefony do organizacji, które sprawują nad nimi opiekę.
Niech dotrze wszędzie! Jesteśmy w tym razem i będziemy pomagać! A potrzeba będzie na pewno długofalowa… - zasygnalizowała.
Nie tylko Barbara Kurdej-Szatan reaguje na dramatyczne wieści o powodzi
W przeciwieństwie do publikacji sprzed doby tym razem internauci nie zamierzali przypominać jej mniej chlubnego wpisu z 2021 roku o działaniu Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej, w którym wykazała się dużo mniejszym współczuciem.
Powodziowy apel Barbary Kurdej-Szatan w mig zebrał kilkaset serduszek, a wiele wskazuje na to, że to nie koniec jej aktywności w tej sprawie. Podobnie czynią też inne gwiazdy, m.in. Kinga Rusin, Anna Dereszowska, Ilona Ostrowska i Aleksandra Żebrowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.