Mariusz Pudzianowski rzadko udziela wywiadów, jednak jakiś czas temu zrobił wyjątek. W rozmowie na kanale YouTube "Biznes Misja" o powiedział o tym, jak ocenia młodzież w dzisiejszych czasach. Wspomniał też o influencerach. Nie było miło.
Mariusz Pudzianowski o młodych. Padły mocne słowa
Mariusz Pudzianowski pojawił się niedawno na kanale YouTube "Biznes Misja". Został zapytany o to, co myśli o dzisiejszej młodzieży. Sportowiec wyznał, że aktualnie nie jest zadowolony z tego, jak wygląda życie młodych. Jego zdaniem nie mają dobrego podejścia do pracy i swoim tokiem myślenia niewiele są w stanie osiągnąć. Nawiązał również do tematu influencerów. Jego zdaniem nie warto marzyć o tym "zawodzie".
Wspomniał, że wiele młodych ludzi obecnie chce być influencerami, ale nie jest to takie proste. Jego zdaniem trzeba przygotować się również do ciężkiej pracy.
Trzeba to wyuczyć w tych młodych urwisach. Nauczyć ich systematyczności, że tak życie wygląda, że życie nie wygląda tak, że każdy będzie influencerem, będzie nagrywał i bawił się w telefonie i pieniążki będą leciały. Nie! Trzeba też czasami wziąć za szpadel, czasami wsiąść za kierownicę i za wszystko... - powiedział.
Warto wspomnieć, że 47-latek od lat zajmuje się biznesem i sam prowadzi firmę. To oznacza, że doskonale orientuje się w temacie sytuacji na rynku pracy. We wspomnianym wywiadzie opowiedział również o tym, że czasem przychodzą do niego "urwisy" i proszą o radę. Co im mówi?
Do mnie akurat przychodzą młode urwisy. Są to synowie czy córki moich kolegów. Jeżeli coś robimy, to ja dobrowolnie z nimi rozmawiam. Mówię, że jeżeli chcecie, to normalnie przychodzimy do pracy w miłej, sympatycznej atmosferze. Trzeba po prostu z nimi rozmawiać. (...) Czasem trzeba też iść z nimi popracować albo dać im jakąś osobę, żeby pokazała im, że tak się pracuje. Wiadomo, że to nie jest obóz pracy - zaznaczył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.