Roksana Węgiel ma za sobą przełomowy rok. Młoda artystka postanowiła wziąć ślub, a jej wybrankiem został Kevin Mglej. Dzień uroczystości Roxie z pewnością zapamięta do końca życia.
Sukcesów zawodowych i prywatnych w 2024 roku w życiu Roksany nie brakowało. Mimo to bywały też trudniejsze momenty, o czym Węgiel wspomniała w rozmowie z Maksem Kluziewiczem dla eska.pl.
Miniony rok nauczył mnie, a raczej upewnił w tym, żeby słuchać siebie i stawiać swoją intuicję, swoje przeczucie na pierwszym miejscu. Wtedy zawsze dobrze na tym wychodzisz - stwierdziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Oto najwyższa para w Polsce. Razem mają 414 cm wzrostu
Węgiel ujawniła też, że ostatni rok "zweryfikował wiele znajomości, które były bardziej i mniej zażyłe".
Jakoś to się pięknie wyjaśniło i wyklarowało w tym roku. Myślę, że "rok wyznaczania granic" to dobre określenie. Wiele się działo. Premiery piosenek, ślub... On też bardzo wiele zweryfikował zarówno w moim życiu, jak i życiu mojego męża. Bo ludzie różnie reagowali - kontynuowała artystka.
Roksana Węgiel komentuje utratę przyjaciół
Roksana Węgiel wcale nie żałuje tego, że niektóre osoby zniknęły z jej życia. Podobnie reaguje Kevin Mglej.
Cieszę się, że to wszystko miało miejsce, bo dziś wiemy już, na kogo możemy liczyć, a na kogo niekoniecznie - podsumowała młoda wokalistka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.