Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 
aktualizacja 

Ruszył proces P. Diddy'ego. Sędzia wyśmiał jego pseudonimy

19

Ruszył proces Seana "Diddy'ego" Combsa, który przyciągnął uwagę nie tylko powagą zarzutów, ale i humorem sędziego. Sędzia Arun Subramanian zażartował z pseudonimów rapera i porównał dokumentację do "Władcy Pierścieni".

Ruszył proces P. Diddy'ego. Sędzia wyśmiał jego pseudonimy
P.Diddy (Getty Images, MEGA)

Najważniejsze informacje

  • Proces Seana "Diddy'ego" Combsa rozpoczął się w sądzie federalnym.
  • Sędzia Arun Subramanian wprowadził humor, nawiązując do pseudonimów rapera.
  • Proces dotyczy poważnych zarzutów, w tym przemocy i handlu ludźmi.

W sądzie federalnym w Nowym Jorku rozpoczął się proces Seana "Diddy'ego" Combsa. Już pierwszego dnia uwagę przyciągnął nie tylko powaga zarzutów, ale także niespodziewany humor sędziego Aruna Subramaniana. Sędzia zażartował z licznych pseudonimów rapera oraz porównał obszerność dokumentacji procesowej do trylogii "Władca Pierścieni" J.R.R. Tolkiena, mówiąc, że sprawa jest podobna do historii opisanej w książkach. Sala zareagowała śmiechem na jego słowa.

Sean Combs, znany również jako "Puff Daddy", "Diddy" czy "Love", stawił się w sądzie w eleganckim garniturze. Dzięki decyzji sędziego mógł uniknąć więziennego uniformu, co pozwoliło mu zachować swój wizerunek. Proces dotyczy pięciu poważnych zarzutów, w tym przemocy fizycznej i seksualnej oraz handlu ludźmi.

Ruszył proces P. Diddy'ego. Sędzia wyśmiał jego pseudonimy

Sędzia Arun Subramanian odniósł się również do sprawy Ghislaine Maxwell, wspólniczki owianego złą sławą Jeffreya Epsteina, co podkreśla powagę oskarżeń. Kobieta odsiaduje 20-letni wyrok za podobne oskarżenia. Porównanie obu procesów przyciąga uwagę opinii publicznej i mediów na całym świecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Urszula i Stanley z Sanatorium miłości o uczestnikach, konfliktach i wynagrodzeniu.

Choć proces dopiero się rozpoczął, już teraz wiadomo, że wybór ławy przysięgłych może potrwać kilka dni. Cały proces ma trwać około ośmiu tygodni. Sean 'Diddy' Combs próbuje odeprzeć zarzuty, które mogą zaważyć na jego przyszłości i karierze.

Sprawa Combsa to nie tylko proces sądowy, ale także symboliczne rozliczenie show-biznesu z przemocą i nadużyciami władzy. To jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat, który może na zawsze zmienić postrzeganie artysty przez opinię publiczną.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pierwszy nekrolog Tomasza Jakubiaka. Te słowa wyciskają łzy z oczu
Martyna Wojciechowska pokazała się w stroju syreny. "Takiej, dałbym się uwieść"
Założył marynarkę na Met Galę. Składała się z 15 tys. pereł
Krzyżówka o przysłowiach. Tylko znawca odgadnie wszystkie hasła
Karolina Gilon pochwaliła się zdjęciami z majówki. "To nasza pierwsza w trójkę"
Chrissy Metz schudła prawie 50 kg. Zdradziła swój sekret. "Unikam biegania"
Krzyżówka dla miłośników zwierząt. Sprawdź, co wiesz o świniach
Co wiesz o cudach świata? Przetestuj wiedzę w wymagającej krzyżówce
Anna Mucha wskoczyła w japońskie ciuchy. "Tak będę chodzić po Marszałkowskiej"
"Przerażające". Odwiedził opuszczone osiedle. Pokazał film
Oświeciński nie owijał w bawełnę ws. freak fightów. "Pieniądze zasłaniają oczy"
Zdzisław z "Sanatorium miłości" ma nową ukochaną. Tak zdobył jej względy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić