Krzysztof Rutkowski, znany z działalności detektywistycznej, nieustannie wzbudza zainteresowanie mediów. Ostatnio udzielił wywiadu w podcaście Żurnalisty, gdzie odniósł się do zarzutów dotyczących jego życia prywatnego i zawodowego. Wywiad wywołał falę krytyki w internecie, co, jak sam Rutkowski przyznał, nie jest dla niego nowością.
Internauci nie szczędzili mu krytyki, zarzucając brak odpowiedzi na pytania i narcyzm.
Krzysztof Rutkowski uderzył w Polaków
W rozmowie z serwisem ShowNews Krzysztof Rutkowski zapowiedział otwarcie biura w Azji, co ma być początkiem nowych wyzwań. Odniósł się także do wspomnianej krytyki, bezpośrednio uderzając w Polaków. Jak twierdzi, nie przejmuje się tym, co mówią o nim w internecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jest kraj nienawiści, a ja w dalszym ciągu jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem. Czy to kogoś boli? Chyba tak, bo to jest kraj ludzi maluczkich. Nie sądy, nie administracja, a Pan Bóg rozstrzygnie to, co dzieje się w moim życiu. Psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Właśnie lecę do Azji po to, by zacząć żyć - od kwietnia otwieram biuro Rutkowski na uchodźstwie. Zaproszę szczególnych klientów albo do Dubaju, albo do Bangkoku, a pozostali zostaną w Polsce - stwierdził.
Rutkowski zdradził, że otrzymał propozycję udziału w nowym programie telewizyjnym. Choć początkowo odmówił udziału w "Azja Express" z powodu nadmiaru obowiązków, teraz jest gotów na nowe wyzwania.
Życie to jest jedno wielkie reality show. Mało tego, dostałem propozycję do nowego reality show. Zaproponowali mi określoną kwotę, powiedziałem, że za dwukrotnie większą wystąpię. Zgodzili się - stwierdził Rutkowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.