Henio z "Chłopaków do wzięcia" był przyzwyczajony do kawalerskiego życia, jednak wciąż brakowało mu drugiej połówki. Gdy stracił już wszelkie nadzieje na miłość, na jego drodze pojawiła się Marysia. Początkowo widzowie nie wróżyli im wspólnej przyszłości, jednak ostatecznie zakochanym udało się znaleźć nić porozumienia.
Już niedługo staną na ślubnym kobiercu. O szczegółach poinformowali w 420. odcinku randkowego show. Bohaterzy zdradzili, że rozpoczęli już przygotowania do uroczystości. Chcą, by miała kameralny charakter, gości będzie tylko garstka.
Henio i Marysia podjęli decyzję, że sformalizują swój związek w kościele. Uradowana panna młoda tego dnia chce wyglądać wyjątkowo, jednak fani nie zobaczą jej w białej sukni ślubnej. Co w zamian?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybranka rolnika chce spełnić swoje marzenie i pójść do ołtarza w niebieskiej sukni. Ten wybór był szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Okazuje się bowiem, że symbolika tego koloru ma konkretne znaczenie.
Internauci przypomnieli, że niebieska suknia ślubna według tradycyjnych zwyczajów oznacza gwarancję wierności i lojalności współmałżonków. Wierzy się, że ten kolor ma odpędzić złe podszepty i zapobiec pechowi zakochanych.
"Chłopaki do wzięcia". Marysia jest zazdrosna o Henia?
Fani "Chłopaków do wzięcia" z rozbawieniem podkreślili, że taki dobór garderoby może być oznaką zazdrości Marysi wobec Henia. Wszak w jednym z odcinków przyłapała go, gdy na telefonie oglądał półnagie kobiety. Wówczas wyszło na jaw, że mężczyzna był podrywany przez swoją rówieśniczkę.
Ich historia pokazuje, że mimo trudności, z determinacją dążyli do zbudowania wspólnej przyszłości. Oboje deklarują wzajemne uczucia, a nadchodzący ślub może być początkiem nowej przygody w ich życiu (zamieszkają na stałe razem). Też nie możecie się doczekać, by zobaczyć fotorelację z ich wesela?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.