Zenek Martyniuk, znany muzyk, w wywiadzie dla "Faktu" podzielił się swoimi odczuciami na temat trudnej sytuacji rodzinnej. Jego syn, Daniel, 1 grudnia 2024 r. opublikował w sieci nagranie, w którym oskarżył ojca o brak wsparcia finansowego. Zenek przyznał, że sytuacja jest dla niego bolesna i stara się wpłynąć na syna, by nie przenosił rodzinnych spraw do mediów.
Zenek Martyniuk od lat zmaga się z problemami rodzinnymi, które niejednokrotnie stawały się tematem medialnych dyskusji. Daniel Martyniuk, jego syn, wielokrotnie budził kontrowersje swoim zachowaniem, popadając co rusz w problemy z prawem. Podczas rozmowy z "Faktem" Zenek Martyniuk wyraził swoje zaniepokojenie zachowaniem syna, które często jest impulsywne.
Cały czas mu mówię, żeby się uspokoił, żeby tego, co myśli, nie umieszczał w mediach społecznościowych — powiedział muzyk w rozmowie z dziennikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zenek Martyniuk podkreślił, że takie sprawy powinny pozostać w rodzinie i nie należy ich wynosić na zewnątrz. Syn Zenka, mimo wsparcia rodziny, zmaga się z uzależnieniami, co prowadzi do ciągłych tarć i ultimatum stawianych przez rodziców — albo skorzysta z pomocy, albo zrywają kontakt.
Danuta Martyniuk wskazuje przyczyny problemów syna
Zenek Martyniuk nie potrafi jednoznacznie wskazać przyczyn zachowania Daniela. Wspomniał, że jego żona sugerowała, iż może to być efekt bezstresowego wychowania. - Ja sam byłem wychowywany bezstresowo i nie umiałbym tam kogoś skrzywdzić — dodał polemicznie.
Danuta Martyniuk zabrała głos bezpośrednio po wyskoku swojego syna. Nie szczędziła mocnych słów. W rozmowie z "Faktem" nazwała Daniela "narkomanem i ćpunem". Odpowiedziała również na zarzuty internautów, którzy piszą, że źle wychowała syna.
Ja syna wychowałam dobrze. To on jako już dorosły poszedł złą drogą, wybrał sobie nowe towarzystwo i narkotyki […] Całe życie dostawał to, co chciał. Od dziecka traktowaliśmy go jak królewicza. Teraz widzę, że chyba to był nasz błąd — powiedziała dziennikowi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.