Paulina Smaszcz, która w ostatnim czasie postanowiła wycofać się z programu "Królowa przetrwania", opublikowała na Instagramie nagranie z sesji fotograficznej, które przyciągnęło uwagę fanów.
Wśród licznych komentarzy kilka z nich nawiązywało do jej byłego męża, Macieja Kurzajewskiego. "Maciej zamienił siekierkę na kijek" - napisała jedna z fanek. Smaszcz nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
Paulina Smaszcz odpowiedziała na komentarz o Macieju Kurzajewskim
Paulina Smaszcz wyraźnie była usatysfakcjonowana stwierdzeniem internautki, ponieważ skłoniło ją to do refleksji. "Całe szczęście to już za mną. Teraz tylko uśmiech i głowa do góry" - napisała w odpowiedzi do wspomnianego komentarza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W programie "Królowa przetrwania" Paulina Smaszcz podzieliła się osobistymi refleksjami na temat swojego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim. W rozmowie z Marianną Schreiber wyznała, że po rozwodzie odkryła wiele kłamstw i oszustw. Żałuje, że nie postawiła na bardziej zależną rolę w związku, co mogłoby wpłynąć na jego trwałość.
Dowiedziałam się wszystkiego po rozwodzie, ile było kłamstw, krętactwa, oszukiwania mnie. Ja żałuję, że nie zrobiłam tego, co robią inne kobiety. A mianowicie mówią: Stary, dawaj. Teraz się wykaż, pokaż, że mnie utrzymasz, pokaż, że utrzymasz rodzinę, że dasz radę. Ja będę na tobie uwieszona, będę głupsza, nie będę wiele umiała, z wieloma rzeczami sobie nie poradzę. Żałuję, że nie grałam wtedy takiej, bo jak widać, mężczyźni wolą kobiety bardziej "zarządzalne" i te, które sobie nie radzą, a jednocześnie są cały czas uśmiechnięte - mówiła.
Maciej Kurzajewski, w odpowiedzi na oskarżenia byłej żony, podjął kroki prawne. Smaszcz, mimo trudnych doświadczeń, kontynuuje swoją karierę i aktywność w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami z fanami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.