Reżyser przyznał, że jego najnowsze dzieło, "Oppenheimer", zawiera w sobie elementy horroru.
Myślę, że horrory są bardzo interesujące, ponieważ opierają się na bardzo kinowych urządzeniach, tak naprawdę chodzi o instynktowną reakcję na pewne rzeczy, dlatego w pewnym momencie bardzo chciałbym nakręcić horror. Ale myślę, że naprawdę dobry horror wymaga naprawdę wyjątkowego pomysłu. A tych jest niewielu. Nie znalazłem więc historii, która by do tego pasowała - wyznał Nolan.
Reżyser dodał, że ceni horror jako gatunekfilmowy. Jednak filmy, jakie są w ramach niego kręcone, są ponure i abstrakcjne. A te cechy nie są dobrze widziane w Hollywood, chociaż horror jako taki je dopuszcza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał też, że wspomniany już "Oppenheimer" miesza w sobie różne gatunki - jest to po części sensacja, a trzecia część to już bardziej dramat sądowy.
Powodem, dla którego zdecydowałem się na te dwa gatunki w tych sekcjach, jest to, że są to gatunki głównego nurtu, w których dialogi i rozmowy ludzi są z natury intensywne i interesujące dla publiczności. Na tym właśnie polega zabawa filmem – możesz bawić się wieloma różnymi obszarami - stwierdził Nolan.
Filmowy wizjoner
Prowadząca spotkanie prezenterka BBC Francine Stock zauważyła, że filmy Nolana o Batmanie przewidywały pojawienie się przełomowych przywódców w polityce na świecie.
Zawsze chcieliśmy po prostu szczerze przedstawić rzeczy, które nas dotyczyły i które nas martwiły. Z pewnością, kiedy patrzę wstecz na "Batman – Początek", widzę duży nacisk na terroryzm po 911. Nie było to coś, co świadomie wkładaliśmy w film. Z pewnością Joker z "Mrocznego rycerza" opowiada o strachu i anarchii oraz strachu przed załamaniem się zasad i tym, co to zrobi dla społeczeństwa. "Mroczny Rycerz Powstaje" z kolei bardzo boi się faszyzmu i demagogii - pisywał reżyser.