Kacper Kulpicki| 

Taylor Swift wszystkich oszukała? Nagłe wieści o pobycie w Warszawie

492

Taylor Swift w Warszawie spędziła trzy dni. Choć media dokładnie podawały miejsce, w którym się zatrzymała, prawda okazała się zupełnie inna. Słynna piosenkarka zagrała na nosie fanom i fotoreporterom. Szczegóły właśnie wyszły na jaw.

Taylor Swift wszystkich oszukała? Nagłe wieści o pobycie w Warszawie
Taylor Swift nie mieszkała w hotelu, o którym pisały media (Getty Images)

Taylor Swift ma za sobą dwa koncerty na Stadionie Narodowym w Warszawie. 3 sierpnia odbędzie się trzeci. Tuż po wprawieniu fanów w muzyczną ekstazę gwiazda zakończy swój pobyt nad Wisłą i odleci z Polski prywatnym samolotem. Media podawały, że zatrzymała się w hotelu Marriott. Okazuje się, że było to błędne założenie.

Gdy tłumy garnęły się, by choć przez sekundę zobaczyć idolkę w prywatnych okolicznościach (np. w oknie pokoju lub przy wychodzeniu z hotelu), ostatecznie musiano obejść się smakiem. Wokalistka przez cały ten czas znajdowała się raptem kilkaset metrów dalej. Dlaczego?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Taylor Swift miała problemy techniczne

Według wieści, do których dotarł "Super Express", Taylor Swift zamiast w Marriotcie, wynajęła luksusowy apartament w hotelu Intercontinental nieopodal Pałacu Kultury. Tabloid ze względów bezpieczeństwa podał tę informację dopiero w dzień trzeciego koncertu artystki.

Zatrzymała się w Intercontinentalu. Żadna informacja o tym nie mogła być ujawniona. [...] Nie podróżowała normalną windą dla gości z parkingu, prawdopodobnie trafiła do windy towarowej, by absolutnie nikt jej nie zobaczył — podano.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Taylor Swift jest skłonna zrobić naprawdę dużo, by jej nie sfotografowano

Amerykanka słynie z uporczywego utrudniania życia paparazzi. Mało komu udaje się przyłapać celebrytkę w sytuacjach innych niż występy sceniczne — zwłaszcza podczas podróży po Europie.

Taylor Swift do perfekcji opanowała umiejętność unikania niechcianych zdjęć. Czasem przeradza się w to w wyjątkowo osobliwe działania. Mowa nie tylko o zasłanianiu się kilkunastoma parasolkami.

Wykonawczyni przeboju "Cruel Summer" pewnego razu schowała się do walizki, w której pracownicy wynieśli ją z hotelu. Sztuczka zastosowana przez nią w Warszawie nie była wprawdzie aż tak wyszukana, jednak wielu koczujących pod niewłaściwym hotelem wielbicieli jej talentu może ubolewać, że dali się wprowadzić w błąd.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić