Wiadomość, że serce Taylor Swift znów jest zajęte, zelektryzowała fanów piosenkarki latem ubiegłego roku. Jeszcze większą sensację wywołała informacja, że wybrankiem gwiazdy jest Travis Kelce - gwiazdor futbolu amerykańskiego, który zyskał opinię łamacza kobiecych serc.
Choć niektórzy nie wróżyli temu związkowi długiej przyszłości, okazuje się, że para myśli o przypieczętowaniu związku. Według informatora portalu PageSix, Travis Kelce i Taylor Swift wkrótce się zaręczą!
– Osoba z otoczenia Kelce powiedziała nam, że gwiazda Kansas City Chiefs ma plan, jak uklęknąć i położyć kres spekulacjom na temat przyszłości pary – pisze PageSix. Portal w grudniu informował, że sportowiec poszukuje idealnego pierścionka. Miał też poprosić ojca piosenkarki, Scotta Swifta, o rękę córki i otrzymać jego błogosławieństwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taylor Swift i Travis Kelce już zaręczeni?
Menadżer sportowca zaprzeczył doniesieniom o potencjalnych zaręczynach, ale to chyba nie wystarczy, by ukrócić plotki. Niektórzy twierdzą, że oświadczyny już się odbyły. Portal PageSix kilka miesięcy temu twierdził, że para prawdopodobnie zaręczy się w pierwszą rocznicę związku, a tę zakochani świętowali już w lipcu.
Swift i Kelce mają powody ku temu, by starać się chronić swoją prywatność, choć w kontekście ich związku trudno właściwie używać takiego słowa. Paparazzi śledzą każdy ruch zakochanych.
Kelce, podobnie jak Swift, odnosi wiele sukcesów, jest nie tylko sportowcem, ale i celebrytą, a swego czasu prowadził własne reality-show, w którym szukał miłości. Ale to właśnie związek z piosenkarką sprawił, że Kelce znalazł się pod obstrzałem mediów.
Na razie pewne jest jedynie to, że fani chętnie zaręczają podczas koncertów Taylor Swift, gdy ta śpiewa romantyczną balladę "Love Story". Mogliśmy się o tym przekonać również podczas koncertu na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Sieć obiegło nagranie, które poruszyło internautów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.