Najważniejsze informacje
- Dorota Wellman przyznała się do problemów z kontrolowaniem złości.
- Opisała swoje wybuchy jako "głowicę nuklearną".
- Dziennikarka stara się nad tym panować, zwłaszcza w domu.
Dorota Wellman, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji, kojarzona przede wszystkim z prowadzenia porannego programu "Dzień dobry TVN", gościła w programie Kuby Wojewódzkiego. W trakcie rozmowy dziennikarka zdecydowała się na szczere wyznanie dotyczące swojej wybuchowej natury.
Podczas rozmowy z Wojewódzkim, Wellman przyznała, że ma problemy z kontrolowaniem złości. - Jestem wybuchowa. Jak coś jest niezrobione tak, jak ja chcę, to niestety jestem wybuchowa. To mi się zdarza rzadko, przyznaję się bez bicia, ale jest to wybuch jak głowica nuklearna - podkreśliła.
Dorota Wellman wyznała, że jest osobą wybuchową
Dziennikarka zaznaczyła, że stara się nad tym panować, zwłaszcza w domu, ponieważ jest to trudne dla jej bliskich. - Staram się nad tym panować, także w domu, bo myślę, że jest to bardzo trudne dla moich bliskich - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wellman porównała swoje wybuchy do wulkanu Etna, który szybko przygasa. - Ale myślę sobie, że to jest dobre, że nie trzymasz tej złości i nienawiści w sobie, tylko, no jak ja mówię często, że jesteśmy jak włoska rodzina, czyli jest wulkan, Etna, a potem szybko przygasa. I umiem przeprosić - przyznała dziennikarka.
Dorota Wellman nigdy nie dawała po sobie poznać oblicza, w jakim przedstawiła siebie w programie Kuby Wojewódzkiego. Podczas prowadzenia "Dzień dobry TVN" w towarzystwie Marcina Prokopa nigdy nie wybuchała złością. Wręcz przeciwnie - uśmiech zazwyczaj nie schodzi jej z ust i zachowuje pełen profesjonalizm.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.