Teresa Lipowska rozczarowana rolą Barbary Mostowiak w "M jak miłość"
Teresa Lipowska przez ostatnie dwie dekady wzmacnia swoją popularność jako Barbara Mostowiak w "M jak miłość". Aktorka występuje w produkcji Telewizji Polskiej od samego początku i przez lata uchodziła za jedną z jej najbarwniejszych postaci. W ostatnim czasie taki stan rzeczy uległ zmianie, ponieważ jej rola zeszła nieco na drugi plan.
W jednym z wywiadów 87-latka przyznała, że jej wątek całkowicie stracił wcześniejszy blask. Kojarzona jako uśmiechnięta i radosna mama, babcia, a nawet prababcia Barbara Mostowiak stała się marginalizowana, co nie odpowiada aktorce. Jej zdaniem to już nie jest to samo, co kiedyś.
Mój wątek stał się nudny. [...] Po tylu latach ciężko uatrakcyjnić rolę starszej pani, która już tylko 'jest' - cytuje słowa Teresy Lipowskiej serwis Pomponik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć jej wypowiedź wywołała mnóstwo znaków zapytania oraz spekulacji na temat przyszłości Barbary Mostowiak w "M jak miłość", nie oznacza to, że Teresa Lipowska planuje wycofanie z serialu. Jej postać w dalszym ciągu istnieje w planach scenarzystów. Niedawno aktorka obchodziła 87. urodziny, co zostało uczczone przez producentów wspomnianego serialu poprzez publikację wpisu w mediach społecznościowych.
Nasza serialowa mama, babcia, najlepsza przyjaciółka, najżyczliwsza sąsiadka - pisali.
Podobnie uczynili inni serialowi aktorzy, jak choćby Katarzyna Kołeczek.
Poza "M jak miłość" Teresa Lipowska znana jest z takich produkcji, jak m.in. "Noce i Dnie", "Blisko, coraz bliżej", czy "Matki, żony i kochanki".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.