Tłumy na kolacji dla Tomasza Jakubiaka. Nie wszystkim ich zachowanie się spodobało
Tomasz Jakubiak zmaga się z rzadkim i ciężkim nowotworem. Znajomi celebryci ruszyli na pomoc kucharzowi i 1 grudnia zorganizowali na terenie Polsat Plus Arena Gdańska charytatywną kolację. Jej celem było wsparcie Jakubiaka w walce o zdrowie. Nie wszystkim jednak zachowanie uczestników wydarzenia się podobało. Anna Starmach odparła krytykę jednej z internautek.
Na charytatywnej kolacji pojawiły się setki ludzi. Wszyscy chcieli okazać wsparcie kulinarnemu ekspertowi, który obecnie prowadzi najważniejszą walkę w swoim życiu - walkę o zdrowie.
Uczestnicy charytatywnej kolacji nie tylko mogli spróbować wyśmienitych dań, ale też wziąć udział w licytacji, z której fundusze przekazano na wsparcie leczenia Tomasza Jakubiaka. Sam kucharz nie mógł być obecny na wydarzeniu, ale dotarło do niego mnóstwo słów wsparcia i nagrania z tego ogromnego wydarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pyszne obiady według Anny Starmach
Jakubiak, który sam udostępnił nagranie z wydarzenia, podkreślał, jak bardzo wzruszyły go emocje, które było widać na filmie.
Wiwatowali na cześć Jakubiaka. Anna Starmach króciutko zwróciła się do krytycznej internautki
Jedną z uczestniczek charytatywnej kolacji była Anna Starmach. Ona również opublikowała relację z akcji charytatywnej na swoich mediach społecznościowych. Wiele osób zareagowało na relację pozytywnie, ale znalazły się też słowa krytyki. Uznała, że skandowanie na wydarzeniu jest mocno nietaktowne.
Pomoc jest wspaniała, ale skandowanie w restauracji jak na stadionie, po co. Oby pan Tomasz wrócił do pełni zdrowia i mógł dalej cieszyć się tym i tymi, co kocha - napisała jedna z komentujących internautek.
Tak się składa, że byliśmy na stadionie - króciutko odparła Anna Starmach, zamykając przy tym internautce usta, która odpisała "A to zmienia postać rzeczy, pozdrawiam".
Tomasz Jakubiak przygotowuje się obecnie do wyjazdu na leczenie. Odruch znajomych i celebrytów bardzo go wzruszył. Dziękował za organizację charytatywnej kolacji i podkreślał, że wsparcie, jakie do tej pory otrzymał, jest dla niego bardzo ważne.
Relacje międzyludzkie zawsze były dla mnie najważniejsze i budowały moją siłę, a dziś zrozumiałem dzięki tym wszystkim ludziom, czym dokładnie są te relacje - napisał w mediach społecznościowych.
Nowotwór, który zaatakował organizm Tomasza Jakubiaka, wykryto w dość zaawansowanym stadium, gdy zdążył już zaatakować jego kręgosłup i miednicę. W bardzo krótkim czasie stracił na wadze ponad 20 kg.