Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

To emerytura Rosiewicza. Kwota zwala z nóg

415

Andrzej Rosiewicz, mimo dekad spędzonych na scenie, nie może pozwolić sobie na spokojne przejście na emeryturę. Muzyk, który zaczął swoją przygodę ze śpiewem jeszcze jako dziecko, wciąż musi angażować się w występy, żeby zapewnić sobie odpowiedni standard życia.

To emerytura Rosiewicza. Kwota zwala z nóg
Andrzej Rosiewicz nie rezygnuje z aktywności scenicznej. To efekt niskiej emerytury (YouTube, YouTube)

Andrzej Rosiewicz to wszechstronny artysta estradowy: piosenkarz, gitarzysta, tancerz, satyryk, kompozytor i choreograf. Jego największe przeboje, takie jak "Najwięcej witaminy", "Czy czuje pani cha-chę", "Zenek blues", "Chłopcy radarowcy", "Wincenty Kalemba" czy kultowy "Czterdzieści lat minęło..." z serialu "Czterdziestolatek", są znane niemal każdemu Polakowi. Dla wielu piosenkarz zyskał już miano "kultowego".

Andrzej Rosiewicz narzeka na emeryturę. To nie dziwi

Niewielu wie, że swoją karierę zaczął w Zespole Pieśni Tańca Dzieci Warszawy, będąc małym dzieckiem. Od tamtego momentu minęło już 71 lat. Andrzej Rosiewicz za młodu brał udział także w innych inicjatywach muzycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Żenujący pomysł TVP. Andrzej Rosiewicz śpiewa z playbacku dla Donalda Trumpa

Lata studiów upłynęły mu pod znakiem gry w warszawskich restauracjach i klubach jazzowych, a mając 19 lat wszedł w skład zespołu "Pesymiści". Rosiewicz był także uzdolniony sportowo - artysta był mistrzem warszawskich szkół średnich w skoku wzwyż oraz w dal.

Andrzej Rosiewicz nie zamierza rezygnować z kariery estradowej, mimo wieloletniego doświadczenia i osiągnięcia odpowiedniego wieku. Jest to jednak spowodowane koniecznością, a nie samą pasją do występów. Emerytura, na którą mógłby liczyć, nie jest wysoka, co jest zmartwieniem wielu polskich artystów. Kwota świadczenia nie pozwoliła mu przeżyć nawet tygodnia.

Niby emerytura jest, ale tylko formalnie, bo samo pojęcie jest mi z gruntu obce. Nie zwalniam tempa i nie tracę pogody ducha. Mówię o sobie: były harcerz i sportowiec, a obecnie artysta estradowy odrzutowiec. I tego się trzymam. Mimo wieku formę fizyczną cały czas mam - powiedział w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia".

Przed waloryzacją jego emerytura wynosiła jedynie 590 złotych miesięcznie, co artysta uznaje za skandalicznie niskie dochody. Nic więc dziwnego, że wciąż możemy zobaczyć go na scenie. Warto pamiętać, że od marca 2024 roku minimalna wysokość emerytury wynosi 1781 zł brutto. Po odliczeniu podatków daje nam to równowartość 1623,28 zł netto.

Artysta estradowy odkrył miłość w wieku 53 lat i później założył rodzinę. Jego syn Jędrzej w 2022 roku osiągnął pełnoletność, a bliźniaki Irena i Adam mają o 1,5 roku mniej. Piosenkarz został więc ojcem stosunkowo późno.

Autor: ACG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Jak dobrze znasz język polski? Podejmij wyzwanie i odkryj 16 haseł
Co wiesz o filmach i serialach? Sprawdź się odpowiadając na 16 pytań
Anna Popek wspomina dzień śmierci Jana Pawła II. Nawiązała też m.in. do aborcji
Krzysztof Ibisz w "autobusie" za pół miliona. Planuje powiększyć rodzinę?
Wymagająca krzyżówka z geografii. Co wiesz o państwach świata?
6-letnia córka Bomby ma różowe włosy. To nie była decyzja matki
Nie żyje Val Kilmer. Informacje potwierdziła córka
Wołają na niego "ojciec Mateusz". Ziółko o swoich dzieciach: "Niezła banda"
Osobisty dramat Szymona z "Rolnika". Wyznał, co przeżył po powrocie z programu
Odeta Moro poszła do lekarza, skończyło się zabiegiem. "Nie będę ukrywać"
Primaaprilisowy żart Tolaka miał drugie dno. Przykre słowa gwiazdora "Klanu"
Był plan na Królikowskiego. Oprócz "Rancza" w grę wchodził inny hit TVP
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić