Udawał sen, by go nie dotykali. Adam z "Sanatorium miłości" miał ciężką depresję

Adam zastąpił Edmunda w "Sanatorium miłości". Nowy kuracjusz ma za sobą ciężką depresję, z której na szczęście udało mu się wyjść. Zdradził, jak wyglądały kulisy choroby.

Adam z "Sanatorium miłości" o walce z ciężką depresjąAdam z "Sanatorium miłości" o walce z ciężką depresją
Źródło zdjęć: © Facebook @Sanatorium miłości TVP
Kacper Kulpicki

Adam po odejściu Edmunda zameldował się na turnusie prowadzonym przez Martę Manowską w "Sanatorium miłości". Widzowie mogli dowiedzieć się, że pochodzi z Olkusza, gdzie przez wiele lat prowadził sklep muzyczny.

Ma trójkę dzieci, a z żoną rozwiódł się ponad dekadę temu. W rozmowie z TVP nie ukrywał, że nie dała mu należytego wsparcia w momencie, w którym najbardziej go potrzebował. Po 50. urodzinach zachorował na ciężką depresję.

Przez dwa tygodnie leżałem w łóżku, w totalnie ciemnym pokoju. Gdy ktoś wchodził, udawałem, że twardo śpię, żeby mnie nikt nie dotykał, nie próbował ze mną rozmawiać — wspominał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piękne słowa wsparcia dla Joanny Kołaczkowskiej od Adrianny Borek.

Adam z "Sanatorium miłości" przyznał, że z emocjonalnego dołka wyrwał go najmłodszy syn. Razem poszli do lasu. Podczas spaceru senior uświadomił sobie, że "świat się jeszcze nie skończył" i to on decyduje, jak będzie wyglądała jego przyszłość.

Psychiatra, leki, terapia. Po trzech miesiącach zacząłem powoli wychodzić z tej czarnej otchłani. [...] Teraz jestem zdrowszy niż wtedy. [...] Bardziej żywotny, bardziej naturalny. Uważam, że jestem najbogatszym człowiekiem na świecie, bo mam tyle, ile trzeba. A że jestem z natury genetycznym minimalistą, to nie trzeba mi wiele — mówił w TVP.

Nowy kuracjusz po wyjściu z depresji odmienił swoje życie. Kupił kampera, którym podróżuje "tam, gdzie chce i na tak długo, ile potrzebuje". Nie ukrywa, że często odwiedza sanatoria, które uznaje za "jedną z najlepszych idei, jakie wymyśliła ludzkość".

Trudne dzieciństwo Adama z "Sanatorium miłości"

Bohater "Sanatorium miłości" opowiedział także o swoim dzieciństwie. Stwierdził, że rodzice nie okazywali mu uczuć, a zamiast nich stosowali tzw. zimny chów. Trudno mu było przypomnieć sobie, kiedy odczuł z ich strony ciepło lub jakąkolwiek pieszczotę.

Czułem się jak w raju, gdy wracałem z kolonii i mama sprawdzała mi głowę. Siedziałem na małym stołeczku, mama na wyższym — i wtedy przytulała mnie do piersi, by łatwiej było jej sprawdzać, czy mam czystą głowę. To jedyne pieszczoty, jakie pamiętam — podsumował.

Jak sądzicie, Adam godnie zastąpi Edmunda i w "Sanatorium miłości" będzie wybierany na kuracjusza odcinka? Na razie udało mu się zrobić pozytywne wrażenie na widzach.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Telefony zaufania
Telefony zaufania © Licencjodawca
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Kto może uzyskać stypendium? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Kto może uzyskać stypendium? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Rozpoznajesz legendy sportu? Musisz je znać!
Rozpoznajesz legendy sportu? Musisz je znać!
Dziecko w kuchni. Sprawdź w krzyżówce, czy znasz zasady bezpieczeństwa
Dziecko w kuchni. Sprawdź w krzyżówce, czy znasz zasady bezpieczeństwa
Co wiesz o pracy z cyrklem? Sprawdź w krzyżówce, co pamiętasz ze szkoły
Co wiesz o pracy z cyrklem? Sprawdź w krzyżówce, co pamiętasz ze szkoły
Poradzisz sobie z zadaniem domowym? Sprawdź się w krzyżówce
Poradzisz sobie z zadaniem domowym? Sprawdź się w krzyżówce
Sceny we Wrocławiu. Wszyscy chwytali za telefony. Nagranie
Sceny we Wrocławiu. Wszyscy chwytali za telefony. Nagranie
Nagła zmiana kierunku. Przetestuj wiedzę w krzyżówce
Nagła zmiana kierunku. Przetestuj wiedzę w krzyżówce
Owacje trwały prawie 24 minuty. Ten film wstrząsnął widzami w Wenecji
Owacje trwały prawie 24 minuty. Ten film wstrząsnął widzami w Wenecji
Odszedł mistrz mody. Armani stworzył mundury dla karabinierów
Odszedł mistrz mody. Armani stworzył mundury dla karabinierów
Nie żyje Giorgio Armani. Miał 91 lat
Nie żyje Giorgio Armani. Miał 91 lat
Co nosimy na rękach? Ta krzyżówka sprawdzi, czy wiesz
Co nosimy na rękach? Ta krzyżówka sprawdzi, czy wiesz
Jakie obowiązki ma podatnik? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Jakie obowiązki ma podatnik? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz