Kamil L., znany jako Budda, został aresztowany w październiku 2024 r. wraz z dziewięcioma innymi osobami. Prokuratura zarzuciła im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzanie VAT i organizowanie nielegalnych gier hazardowych. Zabezpieczono majątek o wartości ok. 140 mln zł.
W trakcie zatrzymania, na kontach Kamila L. i jego partnerki Aleksandry zablokowano ogromną kasę. Adwokat Buddy, Krzysztof Tumielewicz, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" ujawnił, że znaczna część tej kwoty pochodzi z działalności gospodarczych niezwiązanych z loteriami.
Majątek Kamila jest "odmrażany", czy też zwalniany. Jest to związane z między innymi aktualnym stanem sprawy, a także potrzebami postępowania. Ponadto pamiętać należy, że Prokuratura zabezpieczyła w tej sprawie ok. 100 mln zł na rachunkach bankowych Kamila i Aleksandry, co stanowi ogromną kwotę pieniędzy. Pieniędzy pochodzących również z działalności gospodarczych niezwiązanych z "loteriami" - powiedział Tumielewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabezpieczyli nieruchomości i luksusowe auta
Wśród zabezpieczonego mienia znalazły się nieruchomości oraz 51 luksusowych samochodów, w tym Rolls Royce Cullinam Mansory V12 i Bugatti Veyron 1001. Pudelek podkreśla, że kolekcja aut Buddy jest imponująca.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, 23 grudnia 2024 r., Budda i jego partnerka zostali zwolnieni z aresztu za poręczeniem majątkowym. Kamil L. wpłacił 2 mln zł, a Aleksandra K. 1 mln zł.
Mimo zwolnienia z aresztu, Budda nie odzyskał wszystkich pojazdów. Prokuratura Krajowa zaznacza, że nie jest prawdą, iż youtuber znów ma w posiadaniu wszystkie samochody.