Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 

Viki Gabor z rozbrajającą szczerością: Matura mi nic nie da

373

Viki Gabor to 17-letnia gwiazda polskiej sceny muzycznej. Na rynek weszła z przytupem i w tym kierunku wciąż stara się rozwijać. Nie jest również tajemnicą, że pracę na estradzie łączy ze szkołą. W rozmowie z Plejadą przyznała, że nie boi się nadchodzącego egzaminu maturalnego, bo da się żyć bez niej.

Viki Gabor z rozbrajającą szczerością: Matura mi nic nie da
Viki Gabor o maturze (Instagram.com)

Dla Viki Gabor szczególny był rok 2019. W wieku zaledwie 12 lat została finalistką "The Voice Kids", a także zwyciężczynią 17. Konkursu Piosenki Eurowizji Junior. Od tamtej pory jej kariera muzyczna rozbłysła wydając takie hity jak "Superhero", czy "Ramię w ramię" z Kayah. W czerwcu wydała trzeci album.

Viki Gabor udzieliła właśnie wywiadu Plejadzie. W rozmowie z plotkarskim portalem zdradziła, że łączy szkołę z karierą. - Mam indywidualny tok, więc zdaję testy, kiedy mam na to czas. Zdarza się, że przed koncertem nawet robię sprawdzian z matmy. Z danego przedmiotu mam tylko jeden egzamin końcowy. Zdaję go i mam święty spokój - mówiła 17-latka.

Niebawem przed nastolatką najważniejszy egzamin w życiu młodego człowieka - matura. Wychodzi jednak na to, że Gabor nie myśli o niej w takich kategoriach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pizza z pizzomatu. Jak to działa?
Jest lekki stres, ale się nie nastawiam. Jak pójdzie, tak pójdzie. Mam za dużo rzeczy na głowie, żeby to mnie tak stresowało. Powiedzmy szczerze — matura mi nic nie da. Ludzie żyją bez matury. Nie ogarniam, po co się tym tak stresować, skoro życie się nie polepszy - mówiła.

- Będę taka, jaka jestem, włosy mi nie urosną, nic mi się nie stanie, po prostu będę mieć satysfakcję, że ją zdałam. A czy ja tej satysfakcji aż tak bardzo potrzebuję? Nie, ale jak zdam, to super - zdradziła Plejadzie.

W czerwcu w rozmowie z o2.pl wokalistka odniosła się krytycznie do polskiego systemu edukacji, zwłaszcza jeśli chodzi o naukę języka angielskiego.

Myślę, że ta nauka angielskiego tutaj nie jest takim angielskim którego się używa na co dzień. Pewnie jakbym się uczyła angielskiego z podręczników, to bym się dogadała, ale czy to jest taki angielski którego się używa na co dzień? W Londynie na ulicy? No nie. Też nie rozumiem trochę, jeśli chodzi o system, czego tak naprawdę się uczy. Są tam takie dziwne słówka, których się na co dzień nie używa, wzięte nie wiem skąd, takich rzeczy się po prostu nie mówi. Jakbym zaczęła konwersację z takimi słowami, to podejrzewam, że by się na mnie dziwnie gapili - powiedziała nam Viki.

Gwiazda dodała, że myśli po angielsku, ponieważ ten język jest łatwiejszy dla niej, zarówno jeśli chodzi o myślenie, jak i pisanie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić