White nie tylko występuje przed kamerą, ale także reżyseruje filmy. Wyznała, że przed każdym filmowaniem należy wykonać dość przyziemny proces, który wiąże się z dużą ilością "papierkowej roboty".
Wiele osób nadal uważa, że to podejrzana branża, podczas gdy w rzeczywistości jest bardzo korporacyjna – powiedziała w wywiadzie dla news.com.au w marcu zeszłego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie widzą jedynie doszlifowany produkt końcowy, bo cały proces, brutalnie mówiąc, nie jest zbyt seksowny.
Branża filmów "bez granic" ma całkiem sporo granic
White zaznaczyła, że wiek i imię każdego aktora muszą zostać zweryfikowane, zanim ktokolwiek zdejmie ubranie, a bohaterowie filmów muszą okazać jakiś dokument tożsamości na wideo przed każdą sceną, aby zapobiec wykorzystywaniu.
Następnie jest lista kontrolna granic, którą aktorzy muszą przejść.
Przechodzimy przez nie i mówimy "tak" lub "nie" lub prosimy o wyjaśnienie – powiedziała White, wyjaśniając, że mogą spędzić do 30 minut dopracowanie szczegółów tego, co ma się wydarzyć.
Nawet, jeśli aktorzy już ze sobą współpracowali - ta procedura jest przeprowadzana za każdym razem.
White wyjaśniła, że aktorzy nie mogą brać udziału w scenach, jeśli nie mają czystego 14-dniowego testu, który potwierdza, że ich zdrowie seksualne jest w porządku.
Dlatego, że tak dużo pracuję, testuję się co 12 dni - i to jest pełny przegląd chorób przenoszonych drogą płciową - wyznała White.
Są to badania z zakresu chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak chlamydia, rzeżączka, kiła, HIV i rzęsistkowica. "Robimy wymazy z gardła, wymazy z pochwy i wymazy z odbytu - dodała.
Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła też, że aktorzy muszą regularnie ćwiczyć i dobrze się odżywiać, bo - czego by tu nie powiedzieć o tej pracy, jest ona całkiem wymagająca fizycznie.
To też pokazuje, że filmy dla dorosłych są specjalnie przygotowanym produktem, który jest sprzedawany, a co za tym idzie - nie przedstawiają realnego życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.