"Wodzianka" Wojewódzkiego miała operację. Wielki opatrunek na twarzy

Dominika Zasiewska poinformowała swoich fanów o pobycie w szpitalu. Opublikowała zdjęcie z łóżka, na którym widać, że przeszła operację twarzy. Hostessa, która zyskała sławę nosząc wodę gościom w programie Kuby Wojewódzkiego, na razie nie zdradza przyczyny hospitalizacji.

Dominika Zasiewska - Wodzianka zaczyna kolejny etap kariery?Dominika Zasiewska - Wodzianka
Źródło zdjęć: © fot. Instagram
Maciej Gąsiorowski

Była "wodzianka" opublikowała niepokojący wpis na Facebooku, informując o pobycie w szpitalu.

Drodzy, Jestem po operacji. Nie dam rady od wszystkich odebrać telefonu dlatego robię ogłoszenie parafialne. Do wszystkich się odezwę jak dojdę do siebie. Pozdrawiam Was i będę wdzięczna za cierpliwość - napisała Dominika Zasiewska.

Pokazała się także po zabiegu ze szpitalnego łóżka. Na umieszczonym zdjęciu widać, że ma na twarzy duży opatrunek (na czole, przy oku i uchu) oraz opuchliznę na lewym policzku. Modelka nie zdradziła jednak jakiego rodzaju była to operacja. Ograniczyła także możliwość komentarzy pod postem.

Potem zdradziła więcej szczegółów. - Miałam składane kości czaszki i serio nie będę siedzieć teraz na telefonie. Doceniam troskę, ale chciałabym mieć spokój. Nie mogę nawet maila napisać, bo non stop telefon dzwoni. Żyję i nic mi nie będzie - poinformowała.

Przypomnijmy, że Dominika Zasiewska pracując na planie Kuby Wojewódzkiego nawiązała bliską znajomość z Adamem "Nergalem" Darskim. Głośno było także o jej romansie z detektywem Krzysztofem Rutkowskim oraz rozbieranej sesji do "Playboya". Z funkcji "wodzianki" zrezygnowała w 2024 roku i założyła rodzinę, urodziła syna Gustawa.

Niestety jej małżeństwo z partnerem o imieniu Piotr szybko się rozpadło. Biznesmen był bowiem wobec niej bardzo agresywny. Doszło nawet do pobicia, a Zasiewska musiała przejść operację złamanego nosa. Toksyczny związek spowodował, że modelka wpadła w depresję i miała myśli i próby samobójcze.

Jechałam podpisać umowę na reklamę. On bardzo mocno mnie uderzył, a ja potem musiałam operować nos. Pieniądze z sesji dla "Playboya" wydałam na to. W czasie naszego związku miałam cztery próby samobójcze. Ukrywałam to jak mogłam. Ja sobie dwa razy podcięłam żyły, kiedy byłam w ciąży. Oba łokcie i kostkę – wyznała kilka lat temu w rozmowie z Plotkiem.
Gdzie szukać pomocy
Gdzie szukać pomocy © Informacja gdzie szukać pomocy | mat. własny
Wybrane dla Ciebie
Pilny apel Mai Komorowskiej. Zgubiła cenną rzecz
Pilny apel Mai Komorowskiej. Zgubiła cenną rzecz
Miał podać góry w Europie. Tej odpowiedzi internet długo nie zapomni
Miał podać góry w Europie. Tej odpowiedzi internet długo nie zapomni
Bartosz Żukowski zabrał głos po przegranej walce. Mówi o powrocie do klatki
Bartosz Żukowski zabrał głos po przegranej walce. Mówi o powrocie do klatki
Po śmierci żony wpadł w rozpacz. Była miłością życia Jacka Kuronia
Po śmierci żony wpadł w rozpacz. Była miłością życia Jacka Kuronia
Jan Englert ocenił polską branżę aktorską. "Trzeba umieć"
Jan Englert ocenił polską branżę aktorską. "Trzeba umieć"
Był ulubieńcem widzów TVP w latach 90. Zmarł mając 35 lat
Był ulubieńcem widzów TVP w latach 90. Zmarł mając 35 lat
Ciotki braci Kaczyńskich. Tragiczny los bliźniaczek Woźnickich
Ciotki braci Kaczyńskich. Tragiczny los bliźniaczek Woźnickich
Wywołał aferę na koncercie Coldplay. Teraz zarobił krocie na sprzedaży
Wywołał aferę na koncercie Coldplay. Teraz zarobił krocie na sprzedaży
Zarobił krocie w "The Voice". Teraz powiedział, co myśli o Szpaku
Zarobił krocie w "The Voice". Teraz powiedział, co myśli o Szpaku
Była kandydatką Seweryna z "Rolnika". Teraz wychodzi za mąż
Była kandydatką Seweryna z "Rolnika". Teraz wychodzi za mąż
Podano szczegóły pogrzebu Carmen Moreno. Ksiądz zabrał głos
Podano szczegóły pogrzebu Carmen Moreno. Ksiądz zabrał głos
Nie żyje Helme Heine, współtwórca Tabalugi. Miał 84 lata
Nie żyje Helme Heine, współtwórca Tabalugi. Miał 84 lata