Michał Wójcik z Suwerennej Polski długo obecny jest w polskiej polityce. Ostatnio zdecydował się na start w Wyborach do Europarlamentu. Choć kampania pochłania masę czasu i energii, Wójcikowi udało się wygospodarować chwilę na jego inną, ogromną pasję. Efektami pochwalił się sieci.
Myślę, że płyta robi wrażenie. Przymierzałem się do niej od jakiegoś czasu. Elvis to wyzwanie. Mam nadzieję, że moja barwa głosu i sposób wykonania podoba się — powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Michał Wójcik.
Polityk dodał, że recenzje pojawiające się na "Youtube i Facebooku są znakomite, a więc Elvis jednak żyje". Dodał również, że w trakcie spotkań wyborczych podchodzą do niego ludzie, którzy chcą sobie zrobić zdjęcie nie z nim politykiem, ale z nim "artystą". - To zrozumiałe — muzyka łączy wszystkich — stwierdził Wójcik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na płycie nagranej przez Michała Wójcika z Suwerennej Polski znalazły się znane i lubiane piosenki Elvisa Presley'a. Polityk wykonał utwory "My way", "It's now or never", "Are you lonesome tonight", "Can't help falling in love" i "The wonder of you".
Tak internauci recenzują Wójcika
Pod nagraniem Michała Wójcika zamieszczonym na kanale YouTube pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Nie brakuje zachwytów nad głosem posła. "No mam ciary, to chyba bardzo dobrze. Profesjonalnie. Interpretacja w punkt. Gratuluję" - napisała jedna z internautek. "Ciekawy głos pięknie rewelacyjny wokal i barwa głos petarda" - dodała kolejna słuchaczka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z internautów stwierdził nawet, że Wójcik poradził sobie lepiej niż uczestnicy festiwalu w Opolu. W komentarzach nie zabrakło także odniesień politycznych. Wielu komentujących życzyło posłowi Wójcikowi, żeby "śpiewająco wszedł do Parlamentu Europejskiego".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.