Wojewódzki wraca do słów Dody. Prof. Majewski: "Wino było obecne"
W podcaście "WojewódzkiKędzierski" Kuba Wojewódzki przywołał głośną wypowiedź Dody z 2009 r. nt. Biblii i poprosił o komentarz swojego gościa, biblistę. Prof. Marcin Majewskiego. Specjalista wyjaśnił, co wiemy o używkach w starożytności.
Najważniejsze informacje
- W podcaście "WojewódzkiKędzierski" gościł prof. Marcin Majewski, specjalista od teologii biblijnej.
- Wojewódzki zacytował wypowiedź Dody z 2009 r. o autorach "Biblii".
- Prof. Majewski podkreślił, że istnieją badania o używkach w starożytności, ale brak dowodów na stosowanie ich przez konkretne osoby.
Rozmowa w najnowszym odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski" szybko zeszła na temat interpretacji i realiów życia w starożytności. Gościem był prof. Marcin Majewski, biblista, doktor habilitowany nauk teologicznych, obecnie związany z Uniwersytetem Jagiellońskim, który zajmuje się teologią biblijną. W tym kontekście prowadzący zdecydował się wrócić do wypowiedzi Dody sprzed lat, która wywołała konsekwencje prawne.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Zejdźmy na poziom, którego nigdy w życiu bym się nie spodziewał, że to zrobię. Zacytuję pewną polską wokalistkę. Mówię o Dorocie "Dodzie" Rabczewskiej. Ona w 2009 r., za co potem została skazana w polskim sądzie i dochodziła przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, powiedziała o autorach "Biblii": "Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła autor", szukając wtedy uzasadnienia tej tezy - mówił Wojewódzki.
Wojewódzki wrócił do słów Dody o Biblii. Prof. Majewski zabrał głos nt. używek w starożytności
Prof. Majewski odciął spekulacje dotyczące konkretnych osób i wskazał na zakres tego, co da się potwierdzić badawczo. "Dowodów na to, że akurat Jezus używał jakichś środków, mieć nie może, bo tutaj musiałby zbadać jego krew" - wyjaśnił. Zaznaczył jednak, że istnieją współczesne opracowania wskazujące na obecność używek w tamtych czasach. Według badacza to pozwala mówić o kontekście epoki, a nie o życiu jednostek.
Biblista rozwinął wątek przykładów znanych ze źródeł. "Natomiast są dowody i współczesne prace, ciekawe artykuły, mówiące o tym, chociażby, że starożytni używali środków psychodelicznych czy używali różnego rodzaju ziółek, tak to nazwijmy i wina oczywiście" - dodał prof. Majewski. Podkreślił również, że używki miały wówczas zastosowanie relaksacyjne, co koresponduje z opisami z tekstów religijnych.
Ekspert zaznaczył, że w tradycji biblijnej wino bywa przedstawiane jako element radości. "Biblia często mówi o winie jako źródle radości" - powiedział. Jednocześnie studził oczekiwania wobec jednoznacznych odpowiedzi dotyczących konkretnych postaci. Zwrócił uwagę, że współczesne badania pozwalają zarysować tło obyczajowe, lecz nie przesądzają o praktykach jednostek.
Na koniec prof. Majewski wyraźnie określił granice tego, co możemy powiedzieć o osobach znanych ze starożytnych tekstów. "Wino czy używki były obecne. (...) Dzisiaj są dowody na to, że w starożytności używano takich środków, natomiast, tak jak powiedziałem, czy konkretna osoba ich używała, to tutaj możemy tylko postulować" - podsumował gość.