Wycofają się z preselekcji do Eurowizji? Sara Chmiel i Łzy pytają fanów
Sara Chmiel z zespołem Łzy zgłosiła się do preselekcji na Eurowizję 2026 z utworem "Chad GPT". Piosenkarka ma jednak wątpliwości, czy Polska w obliczu napiętej sytuacji wokół Izraela powinna wycofać się z konkursu. Zapytała o to fanów.
Sara Chmiel wzięła przykład z męża (Gromiego) i również planuje reprezentować Polskę na Eurowizji (on zrobił to w 2018 roku) Razem z zespołem Łzy stworzyła piosenkę pt. "Chad GPT", którą określili jako "najbardziej bezkompromisową w historii zespołu".
Tytuł nawiązuje do modeli językowych AI, ale… ten numer nie został napisany przez sztuczną inteligencję. Tekst to w 100 proc. autorska, ludzka halucynacja — podkreślili na YouTube.
Muzycy relacjonują fanom przebieg procedur w ramach kwalifikacji do Eurowizji 2026. Kilka dni temu komisja zakończyła obrady i spośród wszystkich zgłoszeń wybrała artystów, którzy zostaną kandydatami preselekcji (niektórzy wcześniej wezmą udział w castingu na żywo).
Agnieszka Kaczorowska tajemniczo o planach na 2026. "Mamy z Marcinem propozycje telewizyjne, które trzeba rozważyć"
Sara Chmiel na razie nie ujawniła, czy 14 lutego zaśpiewa podczas preselekcyjnego koncertu (oficjalna informacja zgodnie z regulaminem TVP zostanie podana na początku stycznia). Wokalistka zadała pytanie fanom w innej sprawie — czy Polska w ogóle powinna brać udział w konkursie.
My jesteśmy gotowi na wszystko. Choć nie wiemy, czy w obecnej sytuacji Polska nie powinna się całkowicie wycofać. Co myślicie? - czytamy na TIkToku.
Internauci byli podzieleni. Część fanów zespołu Łzy wyznała, że Polska powinna zrezygnować z rywalizacji, jednak inni bez względu na napiętą sytuację wokół uczestnictwa Izraela chcieliby zobaczyć Sarę Chmiel na wielkiej europejskiej scenie.
"Powinni się wycofać, przykro mi. Kto nie pojedzie, to i tak skończymy źle", "Ani wy, ani Polska nie powinna rezygnować. Może z tą piosenką uda się wygrać", "To jedna z najciekawszych propozycji w tym roku. Nie straćcie tego", "Poziom preselekcji uratowany, teraz czas na Eurowizję, bez względu na innych", "Serce mówi jedno, rozum drugie. Rozsądzcie to we własnym sumieniu" - czytamy w sekcji komentarzy na TikToku i YouTube.
TVP potwierdziło udział w Eurowizji 2026
Indywidualne decyzje będą zależeć od poszczególnych artystów, którzy dostaną się do preselekcyjnej stawki. Nadawca już potwierdził uczestnictwo w Eurowizji 2026. Telewizja Polska w przeciwieństwie do stacji z Islandii, Holandii, Hiszpanii, Słowenii i Irlandii nie będzie bojkotować przyszłorocznego show.
Jesteśmy świadomi skali napięć, które towarzyszą najbliższej edycji. Rozumiemy emocje i niepokoje. Wierzymy jednak, że Eurowizja ma jeszcze szansę na to, by ponownie stać się przestrzenią, którą wypełnia muzyka. I tylko muzyka. My tę szansę dajemy, tak jak przeważająca większość członków EBU — ogłoszono w komunikacie.