Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku po walce z rzadką odmianą raka dwunastnicy i jelita cienkiego. Ostatnie dni życia spędził w klinice w Atenach, gdzie był poddany leczeniu. Jego ciało zostało sprowadzone do Polski, gdzie następnie zostało skremowane.
Dwa tygodnie później odbył się pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Jak informowaliśmy jako pierwsi, urna z prochami kucharza została złożona w kwaterze U-I-2, rząd 8, Grób: 1 na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie. To niedaleko miejsca, w którym spoczywa znany tancerz Żora Korolyev.
Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Żałobnicy nie przyszli ubrani na czarno
Zazwyczaj w trakcie pogrzebów żałobnicy zgodnie z tradycją przychodzą ubrani w ciuchy o czarnych kolorach. Tym razem było inaczej. Ostatnią wolą Tomasza Jakubiaka było, żeby osoby, które przybędą na jego pogrzeb, przyszły w kolorowych i białych ubraniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W trakcie ostatniej drogi Tomasza Jakubiaka obecni byli m.in. Patrycja Markowska, Marzena Rogalska, Michel Moran, Daria Ładocha czy Wojciech Modest Amaro. Część postąpiła zgodnie z ostatnią wolą zmarłego i nie założyła czarnych ciuchów. Na miejscu obecni byli także fotoreporterzy, którzy zamieścili zdjęcia w sieci.
W trakcie mszy świętej poruszające przemówienie wygłosił ksiądz prowadzący uroczystość.
Wiele osób zebrało się w tym kościele, wiele osób towarzyszyło mu w trakcie przemijania. Był osobą niezwykłą, dzielił się swoją pasją, która była jego talentem. Pan Bóg włożył w niego wiele talentów, najbardziej znamy go jednak z jednego: w jego powołaniu, z którym szedł przez życie, jego pasja jednoczyła ludzi. Miał dobre serce, był pogodny, nie odmawiał pomocy nikomu. Każdy, kto prosił o pomoc w sprawach ważnych i mniej ważnych, był otoczony przez niego wsparciem i pomocą. Z taką postawą przemierzał doczesność - mówił duchowny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.