Stanisław Tym to bez wątpienia prawdziwa ikona polskiego kina. Po długiej nieobecności w życiu publicznym, Tym zdecydował się pokazać publicznie, uczestnicząc w premierze sztuki w Och-Teatrze. Jego odwaga i poczucie humoru w obliczu wyzwań zdrowotnych, na pewno zasługują na dodatkowe słowa uznania dla tej wybitnej postaci polskiego kina.
Stanisław Tym pojawił się w teatrze z chodzikiem
17 marca w warszawskim Och-Teatrze odbyła się premiera sztuki "Ciemny grylaż" w reżyserii Cezarego Żaka. To wydarzenie przyciągnęło uwagę wielu znakomitości ze świata kultury, ale jednym z najbardziej wyczekiwanych gości był Stanisław Tym, znany przede wszystkim z roli w kultowym filmie "Miś". Aktor stał się jednym z bohaterów tego wyjątkowego wieczoru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie Stanisław Tym, wspólnie z Jerzym Dobrowolskim, jest autorem tej sztuki, która po raz pierwszy została wystawiona jeszcze w latach 80. Jego udział w premierze miał więc szczególne znaczenie, a Cezary Żak, reżyser spektaklu, nie krył zachwytu mogąc gościć taką legendę na swoim wydarzeniu.
Tym pojawił się w teatrze z chodzikiem, co było widocznym znakiem, że ma problemy z poruszaniem się. Mimo to, dobry humor nie opuszczał go ani na moment. Co więcej, aktor nie stronił od żartów, co zostało udokumentowane na relacji na Instagramie.
Pod koniec spektaklu Stanisław Tym zabrał głos, dziękując twórcom i zgromadzonej publiczności. Jego wystąpienie spotkało się z owacjami na stojąco, co tylko potwierdza, jak bardzo jest ceniony i lubiany przez fanów polskiego teatru i kina. Tyma otoczyli przyjaciele po fachu, co pokazuje, że mimo przeciwności, jakie niesie los, wsparcie bliskich i kolegów z branży jest niezastąpione.
Czytaj także: To "Miś" czy "Rejs"? Odgadnij po cytacie
Lekarze dawali mu niewielkie szanse na przeżycie - zmagania Tyma z nowotworem
Stanisław Tym, ikona polskiego kina, znany z niezapomnianych ról w filmach takich jak "Miś" i "Rozmowy kontrolowane", od dawna walczył z poważnymi problemami zdrowotnymi, które jednak do tej pory nie były szeroko znane publiczności. W lipcu 2023 roku, w jednym z wywiadów, aktor zdecydował się na wyznanie na temat swojej "walki" z rakiem żołądka. To właśnie wtedy po raz pierwszy ujawnił, że kilka lat temu stanął w obliczu najtrudniejszej walki swojego życia.
Diagnoza, którą otrzymał Tym, była bezlitosna – rak żołądka. Lekarze nie pozostawiali wiele nadziei, dając mu tylko trzy procent szans na przeżycie. Słowa Tyma w wywiadzie rzucają światło na ciężar tej diagnoz, ale aktor cały czas miał nadzieję. To właśnie ta nadzieja i determinacja do walki pozwoliła mu przetrwać. Aktor przeszedł skomplikowaną operację, podczas której jego żołądek został usunięty, a w jego miejsce pojawił się zrekonstruowany nowy organ z jelita cienkiego.
Dzięki temu zabiegowi oraz niezachwianej woli życia, Stanisław Tym żyje już ponad 20 lat z "nowym" żołądkiem. Jego historia jest inspirującym przykładem nie tylko dla osób borykających się z podobnymi problemami zdrowotnymi, ale dla wszystkich, którzy stoją w obliczu życiowych wyzwań. Mimo że aktor nie ujawnia zbyt wielu szczegółów swojego życia prywatnego, ta szczera opowieść pokazuje jego wielką siłę charakteru i odwagę w walce z chorobą, dodając kolejny rozdział do jego bogatej biografii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.