W sobotę dobiegła końca 4. edycja podróżniczego show "Azja Express", w której nie brakowało kontrowersji. Swoich emocji po programie nie ukrywała Agnieszka Głowacka. W wywiadzie dla Plejady przyznała, że ma ogromny żal do produkcji, która celowo przestawiła ją w negatywnym świetle.
Finał 8. odcinka "Azja Express" wzbudził sporo emocji. W sieci zastanawiano się, czy dotychczasowe faworytki (Aleksandra Adamska z siostrą) podjęły dobrą decyzję, oddając miejsce w programie innej parze. Kto dzięki nim przeszedł do kolejnego etapu, który odbędzie się na wyspie Tajwan?
W kolejnym odcinku "Azja Express" nie zabrakło nerwowych sytuacji. Stres udzielał się żonie Piotra Głowackiego. Podczas jednego z kilku wybuchów gniewu stwierdziła, że nie chce go więcej widzieć. Co do tego doprowadziło?
Najnowszy odcinek programu "Azja Express" wywołał wiele emocji. Nie tylko za sprawą pierwszej pary, która z niego odpadła, ale też przez jedno z zadań, które mocno nie spodobało się internautom. Na producentów spadła duża fala krytyki.
O cukrzycy typu 1 Mandaryna dowiedziała się w czasie ciąży. Dolegliwość nie ustąpiła po narodzinach dziecka. Od tego momentu była żona Michała Wiśniewskiego jest pod stałą opieką lekarzy. Przed udziałem w wyczerpującym fizycznie "Azja Express" zmieniła sposób leczenia. Jak się przygotowała?