Początkujący studenci aktorstwa na niektórych uczelniach do niedawna musieli przejść "chrzest" - czasem dowcipne, ale i upokarzające zadania lub rytuały wymyślane dla nich przez starsze roczniki. Historie Kingi Preis i Bartosza Gelnera pokazują, że nie zawsze trzeba robić coś wbrew sobie.
Kinga Preis podczas spaceru w lesie napotkała na sarnę. Zwierzę było w złym stanie, więc aktorka postanowiła działać. O pomoc poprosiła lokalnego sołtysa, jednak sytuacja była poważniejsza, niż początkowo mogło się zdawać.