Artur Barciś w pamięci fanów "Miodowych lat" wciąż jest Tadeuszem Norkiem — niesfornym sąsiadem Karola Krawczyka. Niewiele brakowało, by w tę postać wcielił się ktoś inny. Aktor ujawnił, dlaczego był gotów zrezygnować z podpisania kontraktu. Powód był jeden.