Ostatnie pożegnanie pana młodego w wielkim stylu. Skecz, którego nie zapomnisz
Dzwony biją, goście siedzą w kościele, a panna młoda już szykuje się do "Marszu weselnego". Brakuje tylko jednego, świadka i kolegów pana młodego. W tym skeczu pojawia się niezwykle życiowy temat, a nawet nawiązanie do słów po angielsku, które wypowiadał jako prezydent RP Andrzej Duda.
Przenieście się do pokoju, w którym odgrywa się prawdziwy dramat, ostatnie chwile wolności mężczyzny niedługo miną. Zanim powie "tak" jego koledzy postanawiają wyprawić... pogrzeb. Oczywiście symboliczny pogrzeb. Przychodzą więc na czarno, z wieńcem i świeczką. Mają na sobie grobowe miny i ze śmiertelną powagą żegnają swojego przyjaciela (albo raczej jego wolność).
Kabaret Trzecia Strona Medalu to grupa, która udowadnia, że w każdej sytuacji, nawet najbardziej absurdalnej, można znaleźć coś śmiesznego, nieoczywistego i zaskakująco prawdziwego. Ich znakiem rozpoznawczym jest błyskotliwy humor i cięte riposty. Marek Gajewski, Wojciech Smyk, Łukasz Adamus i Szczepan Szubzda nie boją się tematów trudnych, ale zawsze podają je w lekkostrawnej formie, z przymrużeniem oka i dystansem.
"Ostatnie 5 minut" to kabaretowa perełka o męskiej przyjaźni, strachu przed dorosłością i nieuchronnym końcu epoki wychodzenia na miasto z kolegami. Zobaczycie, że mężczyźni też potrafią pokazywać emocje, ale maskują to niekończącymi się żartami i ironią. Jeżeli chcesz się pośmiać i przypomnieć sobie swoje "ostatnie 5 minut", koniecznie nie przegap tego skeczu. Inne kabaretowe hity znajdziecie w Telewizji WP.