Seniorka z "Sanatorium miłości" o kulisach programu. Smutne słowa
Janina i Tadeusz poznali się na planie "Sanatorium miłości". Seniorzy przed kamerami TVP nie szczędzili sobie czułości, jednak nie wszystko wyglądało tak, jak pokazano w programie. Uczestniczka mówi wprost, jak jej niedoszły wybranek zachowywał się za kulisami.
Zgłaszając się do "Sanatorium miłości" Janina była pełna nadziei, że uda jej się odnaleźć prawdziwe uczucie. Ten optymizm nie opuszczał jej w trakcie turnusu, kiedy Tadeusz ochoczo zabiegał o jej względy.
Okazuje się jednak, że romantyczne gesty pokazywane w telewizji mogły nie być do końca szczere. Tak sądzi emerytka, która po nagraniach rozstała się z amantem w niezbyt miłych okolicznościach.
Teraz przekonuje, że Tadeusz nie był z nią szczery. Mimo że oboje niczym zakochana para urywali się z zabiegów, by zjeść romantyczną kolację, z perspektywy czasu nie wspomina tego najlepiej. Gdy jedna z fanek zaczęła w sieci rozprawiać o całusach, jakimi kuracjusz obdarowywał swoją koleżankę, ta zareagowała błyskawicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pasja jest kobietą". Magdalena Boczarska o tantiemach: "Te pieniądze należą nam się za pracę"
Były pozorowane na potrzeby kamery — skwitowała gorzko na Instagramie.
Janina z "Sanatorium miłości" miała do zarzucenia niedoszłemu partnerowi o wiele więcej niż udawanie uczuć. Niestety, ta niechęć była wzajemna. Gdy seniorzy zakończyli udział w randkowym show, nie zdołali być dla siebie tak mili, jak w jego trakcie.
Ich związek nie przetrwał próby czasu i zakończył się wzajemnymi oskarżeniami. Tadeusz na łamach Plejady oskarżył Janinę, że jest materialistką i wymuszała na nim jak najszybsze spotkanie u niego w domu.
Kobieta nie pozostała mu winna. Stwierdziła, że żyje "w zwolnionym tempie", a jego zachowanie nie miało nic wspólnego z klasą i dżentelmeństwem.
Tadeusz z "Sanatorium miłości" chciał zarobić na znajomości z Janiną?
Chwilę później okazało, się, że emeryt zamierzał produkować kubki z ich podobizną i czerpać z tego korzyści. Urażona emerytka nie była orędowniczką tego pomysłu.
Na tych kubkach jest nasze wspólne zdjęcie z Martą Manowską. Ja nie wyraziłam zgody na takie rzeczy, nie wiem co na to Marta... Pochwalił mi się, że zamówił ich dość dużo - żaliła się w Show News.
Można domniemywać, że o przyjaźni Janiny i Tadeusza z "Sanatorium miłości" można już zapomnieć. Myśleliście, że tak zakończy się ta obiecująca znajomość?