Echa głośnej kolizji. Co z pozwoleniem na broń Ryszarda Rynkowskiego?
Jak udało nam się ustalić, Ryszard Rynkowski miał ważne pozwolenie na broń, ale stracił je po incydencie w 2017 roku. Piosenkarz groził wtedy użyciem pistoletu przed swoim domem niedaleko Brodnicy. 15 czerwca 2025 roku Rynkowski spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Ryszard Rynkowski (zgodził się na publikację wizerunku) miał 15 czerwca wystąpić na festiwalu w Opolu. Piosenkarz nie dojechał na wydarzenie. W miejscowości Żmijewko (gm. Zbiczno) spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
Piosenkarz został zbadany przez policję, która zastała go w domu. W wydychanym powietrzu miał 1,6 promila. Rynkowski został zatrzymany przez policję i usłyszał prokuratorski zarzut. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. 73-latek przyznał się do winy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Gessler o cenach jagód. Wymienia swoje ulubione danie z tymi owocami
To nie był pierwszy incydent z udziałem Rynkowskiego. W 2017 roku gwiazdor miał wymachiwać bronią przed swoim domem niedaleko Brodnicy. Piosenkarz groził, że użyje pistoletu. Miał ważne pozwolenie na broń.
Media spekulowały wtedy, że Rynkowski stracił broń i pozwolenie na broń. Zaprzeczył temu jego agent.
Ryszard ma zezwolenie na broń. On w tej sytuacji niczego tak naprawdę nie zrobił. Miał pewnie po prostu słabszy dzień. Każdy z nas takie ma - stwierdził wtedy w rozmowie z portalem Onet.pl Bogdan Zep, menedżer gwiazdora.
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja z pozwoleniem na broń Ryszarda Rynkowskiego. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, piosenkarz nie ma już ważnych uprawnień. Stracił je niedługo po zdarzeniu z 2017 roku. Nasze źródła wskazują, że powodem utraty pozwolenia była "dbałość o zdrowie i życie Rynkowskiego, ale też okolicznych mieszkańców" oraz "wyczerpanie znamion ustawowych" posiadania takich uprawnień.
O potwierdzenie naszych informacji poprosiliśmy Komendę Wojewódzką Policji w Bydgoszczy. Jednostka ta dysponuje pozwoleniami wydawanymi w woj. kujawsko-pomorskim. Funkcjonariusze nie potwierdzają, ale też nie zaprzeczają doniesieniom o2.pl
Nie mogę udzielić informacji czy konkretna, wymieniona z imienia i nazwiska osoba posiada pozwolenie na broń. Oczywistym jest, że w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osobę posiadająca takie pozwolenie, rozpoczyna się procedury mające na celu jego cofnięcie, a ewentualnie posiadaną broń policjanci zabezpieczają. Procedura ta dotyczy osób, którym wydano pozwolenie - wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl