oprac. Aneta Polak| 

Głośno o Rutkowskim po "aferze" w kościele. Ksiądz mówi wprost

11

Najpierw wystawne przyjęcie komunijne dla syna, potem poświęcenie kolekcji luksusowych aut. Krzysztof Rutkowski chętnie pokazuje, że jest człowiekiem pobożnym, ale i bajecznie bogatym. Ksiądz Janusz Koplewski w rozmowie z "Faktem" powiedział, co sądzi na temat epatowania bogactwem.

Głośno o Rutkowskim po "aferze" w kościele. Ksiądz mówi wprost
Głośno o Rutkowskim po "aferze" w kościele. Ksiądz mówi wprost (AKPA)

W maju Maja i Krzysztof Rutkowscy zorganizowali imprezę, która była szeroko komentowana w mediach. Pierwszą Komunię Świętą syna połączyli z odnowieniem przysięgi małżeńskiej. Przyjęcie urządzono z rozmachem, a Rutkowski w jednym z wywiadów przyznał, że na imprezę wydał około 500 tysięcy złotych.

Jeszcze większe zdziwienie wywołały prezenty, które otrzymał Krzysztof Rutkowski Junior. Na liście znalazło się m.in. BMW E36.

Ostatnio o Krzysztofie Rutkowskim znów zrobiło się głośno, tym razem za sprawą osobliwego "show" urządzonego w kościele. Celebryta uczestniczył w nabożeństwie w kościele Stanisława Kostki w Aleksandrowie Łódzkim. Zjawił się tam w asyście ochroniarzy, żeby - z okazji Dnia Świętego Krzysztofa - poświęcić kolekcję luksusowych aut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pan Ryszard po niemal 20 latach zamyka sklep w Krakowie. Tłumy ruszyły z pomocą

Choć zachowanie Rutkowskiego często staje się obiektem drwin, główny zainteresowany nie przejmuje się krytyką. Chętnie mówi zarówno o swojej pobożności (stwierdził, że przy jego łóżku, oprócz broni, znaleźć można różaniec), jak i swoim bogactwie.

Ksiądz o zachowaniu Rutkowskiego: "Takie nie bardzo etyczne"

Ksiądz Janusz Koplewski, popularny kapłan znany jako "spowiednik gwiazd", nie widzi nic niestosownego w zachowaniu Rutkowskiego, jeśli chodzi o huczne poświęcenie luksusowych samochodów.

Każda rzecz, która służy człowiekowi może i powinna nawet być poświęcona. To nie jest żadna sensacja. Święci się pola, święci zioła, zboża i święci się traktory, a na świętego Krzysztofa jest święcenie samochodów. 25 lipca wierni przyjeżdżają samochodami i to różnymi. I tu nie widzę nic złego. Nawet uważam, że to jest bardzo piękny zwyczaj – podkreślił ostatnio duchowny w rozmowie z "Faktem".

Na krytykę - zdaniem księdza Koplewskiego - zasłużyło natomiast zbyt wystawne obchodzenie komunii. W ocenie duchownego takie zachowanie jest nieetyczne i niestosowne, bo może sprawić przykrość innym dzieciom.

- To jest po prostu takie nie bardzo etyczne. Bo nie każdego stać na pewne rzeczy. Jeden ma pieniądze, drugi nie ma — to jest jasne. No, ale niektórzy właśnie to niepotrzebnie podkreślają - powiedział kapłan w rozmowie z "Faktem".

Tutaj oczywiście chodzi o to przykazanie miłości, żebym nie zrobić krzywdy swoim bogactwem. Te komunie są przecież tak robione, że niektórym dzieciom może być po prostu przykro. Robimy sobie z tego komercję i ja się na to absolutnie nie zgadzam. To jest uroczystość religijna, to powinno mieć zupełnie inny wymiar, a nie ile kto dostał w kopercie i jakie prezenty otrzymał - zaznaczył duchowny.

Jak dodał, "kiedyś wszyscy byli bardziej równi", natomiast "teraz jeden ma, drugi nie ma, ale epatowanie bogactwem świadczy tylko o rodzicach".

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić