Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Bogdan Kicka | 

Koniec zespołu Skaldowie? Andrzej Zieliński podjął decyzję po śmierci brata

4

Wydawać by się mogło, że są z nami od zawsze. Niestety, nic nie trwa wiecznie. Wokalista zespołu Skaldowie, Jacek Zieliński, już nigdy nie zaśpiewa utworu "Prześliczna wiolonczelistka". Artysta zmarł bowiem w miniony poniedziałek w wieku 77 lat. Czy to oznacza koniec kultowego zespołu? Jego brat, kompozytor Andrzej Zieliński zabrał głos.

Koniec zespołu Skaldowie? Andrzej Zieliński podjął decyzję po śmierci brata
Zespół Skaldowie. (AKPA, Piętka Mieszko)

Jacek Zieliński urodził się 6 września 1946 roku w Krakowie i był szeroko ceniony za swoje umiejętności muzyczne. Występował jako wokalista, trębacz, skrzypek, aranżer i kompozytor. W 1965 roku został współzałożycielem kultowego zespołu Skaldowie, który stał się jednym z najbardziej znaczących zespołów w historii polskiej muzyki rozrywkowej​.

Nie żyje Jacek Zieliński

Artysta miał wielu planów. W czerwcu miał wystąpić jako gość wokalny podczas jubileuszu zespołu Budki Suflera. Niestety, tego dnia już nie doczekał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Grochola mówi o wnuku i swoim zdrowiu

Jacek Zieliński zmarł 6 maja 2024 roku w wieku 78 lat. Przyczyną jego śmierci był rak prostaty.

Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem – ujawnił w rozmowie z "Super Expressem" jego brat, Andrzej Zieliński.

Andrzej Zieliński od samego początku chciał, aby to właśnie jego młodszy brat występował przed mikrofonem. Chociaż działalność zespołu została przerwana w okresie stanu wojennego, to właśnie Jacek zadbał o to, by Skaldowie mogli wrócić na scenę muzyczną i kontynuować swoją karierę. Dzięki jego determinacji, zespół ponownie zaczął tworzyć i występować, odnawiając swoją pozycję na polskiej scenie muzycznej.

W latach 80., kiedy ja mieszkałem w Stanach, brat reaktywował zespół, śpiewając moje piosenki. Nie byłem obecny na scenie fizycznie, ale byłem dobrym duchem zespołu. Aż wreszcie przyjechałem na 25-lecie Skaldów w Sali Kongresowej w 90. roku i od tego czasu przyjeżdżałem już co roku do Polski na najważniejsze koncerty i nagrania – dodaje w rozmowie z "SE" Andrzej Zieliński.

Co dalej z zespołem Skaldowie?

Dziennikarze "Super Expressu" zapytali brata zmarłego artysty, co dalej z zespołem Skaldowie? Pan Andrzej nie ma wątpliwości, że mimo śmierci Jacka Zielińskiego, zespół musi dalej występować.

Moja muzyka nie umarła. Będziemy dalej ją grać. Będę współpracował z innymi wokalistami, bo moja muzyka będzie obecna do końca świata – zdradził dla "SE" Andrzej Zieliński.

Spodziewaliście się takiej odpowiedzi?

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Poznaliśmy wyniki pierwszego półfinału Eurowizji. Wiemy, co ze Steczkowską
Polak wystąpił z Estończykiem na Eurowizji. Ten utwór wywołał kontrowersje
Eurowizja 2025: Jak głosować na Polskę? Tak wesprzesz Justynę Steczkowską
Nagrali Polaków podczas Eurowizji. Tak kibicowali Justynie Steczkowskiej
Steczkowska zwróciła się do Polaków ze sceny w Bazylei. Wystarczyło kilka słów
Justyna Steczkowska wystąpiła na Eurowizji 2025. Tak się zaprezentowała
Kontrowersje wokół flag na Eurowizji. KE rozczarowana
Niemiec grzmi ws. ocen na Eurowizji. "Zlikwidowałbym jury"
Takich występów można spodziewać się podczas Eurowizji. Rekordowa liczba skandali?
O czym śpiewa Steczkowska? "Gaja" ma ukryty przekaz
Położyli to w grobie Jakubiaka. Te przedmioty miał zawsze przy sobie
Przyjrzał się twarzy Steczkowskiej. Naprawdę to powiedział: "Ma dobre geny"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić