Na początku lutego Pałac Buckingham ogłosił, że u 75-letniego króla Karola III zdiagnozowano nowotwór. Król Karol III rozpoczął już leczenie, a lekarze zalecili mu wstrzymanie pełnienia publicznych obowiązków. Mimo choroby król "w dalszym ciągu będzie zajmował się sprawami państwowymi i urzędowymi dokumentami".
Król jest wdzięczny swojemu zespołowi medycznemu za szybką interwencję, która była możliwa dzięki niedawnemu zabiegowi szpitalnemu. Jest całkowicie pozytywnie nastawiony do swojego leczenia i nie może się doczekać jak najszybszego powrotu do pełnych obowiązków publicznych - poinformował Pałac Buckingham.
Karol III zdecydował się podzielić swoją diagnozą, aby zapobiec spekulacjom i ma nadzieję, że pomoże to w zrozumieniu opinii publicznej wszystkich osób na całym świecie dotkniętych chorobą nowotworową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, to nie jedyne problemy monarchy. Według angielskiego "Daily Mail", Karol III ma także kłopoty z oddychaniem.
Czytaj także: Przerażający widok. 87-latek wjechał prosto pod pociąg
Ingrid Seward, pisarka i ekspertka ds. rodziny królewskiej napisała, że monarcha nie przejmuje się błahymi dolegliwościami i własne problemy z zatokami zwalcza, śpiąc w namiocie tlenowym.
Oprócz tego Karol III ma kłopoty z pamięcią, dlatego w tym celu nie rozstaje się ze swoim notesem, w którym co rusz notuje najistotniejsze informacje.
Książę Harry w końcu wypowiedział się na temat choroby ojca
Na łamach "Good Morning America", młodszy syn króla, postanowił opowiedzieć, jak wyglądała jego podróż do Wielkiej Brytanii na spotkanie z ojcem.
Kocham moją rodzinę. Jestem wdzięczny za to, że mogłem wsiąść do samolotu, polecieć do niego i spędzić z nim czas - powiedział książę Harry w rozmowie z Willem Reeve.
Przypomnijmy, że podczas wizyty w Londynie Harry nie zobaczył się ze swoim bratem. Niemniej według osób z jego otoczenia, gdyby tylko była taka możliwość, to 39-latek bez wahania spotkałby się z Williamem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.