Joshua Blackledge, znany w świecie internetowym amerykański influencer z ponad milionem obserwujących, zmarł nagle w wieku 16 lat. Przyczyna jego śmierci nie została ujawniona, co pozostawiło fanów i bliskich w szoku. Jego dziewczyna, Emmie Gillikkin, opublikowała emocjonalne pożegnanie, w którym wyraziła swój ból i miłość do zmarłego.
Emmie Gillikkin w swoim wpisie podkreśliła, jak ważną rolę Joshua odgrywał w jej życiu. "Nigdy bym nie pomyślała, że będę tu bez ciebie. Josh pokazał mi, czym naprawdę jest miłość" - napisała. Dodała, że mimo młodego wieku, Joshua był dla niej wyjątkowym partnerem, który zawsze potrafił wywołać uśmiech na jej twarzy.
Nie żyje Joshua Blackledge. Tiktoker miał zaledwie 16 lat
Joshua był uczniem trzeciej klasy liceum West Carteret. Pasjonował się sportem, trenował zapasy i lekkoatletykę. Jego partnerka zrelacjonowała, że 16-latek uwielbiał spędzać czas na łonie natury, łowiąc ryby i pływając łódką z przyjaciółmi. Był także miłośnikiem samochodów i ciężarówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wzruszających nagrań upamiętniających Joshuę. Jego ostatni post na TikToku pojawił się zaledwie trzy dni przed śmiercią. Pożegnalna ceremonia odbyła się 23 marca w Camp Albemarle w Newport.
Emmie wspomniała, że choć świat znał Joshuę z TikToka, dla niej był przede wszystkim cudownym, troskliwym chłopakiem. "Wszyscy znali go z jego tiktoków, ale ja znałam go jako słodkiego, niesamowitego chłopaka, który tak dobrze mnie traktował" - dodała. Śmierć Josha Blackledge'a to ogromna strata dla jego bliskich i fanów.