Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 

Nie żyje Jan Hernik. "Odszedł na swoich warunkach"

53

Jan Hernik zmarł po trzyletniej walce z glejakiem. Informację o jego śmierci przekazała żona scenografa, Anna Hernik, za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Odszedł na swoich warunkach" - napisała we wpisie.

Nie żyje Jan Hernik. "Odszedł na swoich warunkach"
Nie żyje Jan Hernik (Instagram)

Jan Hernik w 2022 r. usłyszał od lekarzy druzgocącą diagnozę - glejak IV stopnia, nie w pełni operacyjny. To jeden z najgroźniejszych nowotworów. Jego żona, Anna Hernik, założyła zbiórkę, przeznaczoną na leczenie jej męża.

"Glejak, rozlany, nie w pełni operacyjny, złośliwy, IV stopień. Bardzo agresywny nowotwór mózgu, jeden z najgorszych, na jakie można zachorować. 90 procent pacjentów nie przeżywa nawet pięciu lat od diagnozy" - czytamy w opisie zbiórki.

Jan Hernik nie żyje

Życie Anny i Jana Herników zmieniło się po wypadku samochodowym, podczas którego scenograf stracił przytomność, prowadząc pojazd. Właśnie po nim wykryto u niego glejaka. Mimo licznych operacji i chemioterapii choroba okazała się nie do pokonania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andrzej "Piasek" Piaseczny o WOŚP. Wspomniał o Adamowiczu i o powstaniu.

Anna Hernik, żona Jana, opisała ich trudną walkę z chorobą. "Od grudnia, kiedy okazało się na rezonansie, że jego mózg cały świeci od nacieków nowotworowych i właściwie nie powinien już żyć, codziennie rozmawialiśmy o tym, czy on czuje się na siłach zacząć kolejny dzień i dopiero w środę, pierwszy raz usłyszałam NIE" - pisała..

W sobotę 25 stycznia Anna Hernik poinformowała o śmierci męża na Instagramie. "Odleciał dziś o 5.40, na swoich warunkach. Tak, jak sobie zaplanował, otulony miłością" - napisała. Na InstaStories opublikowała zdjęcie splecionych ze sobą dłoni - swojej i męża.

Jan Hernik nie żyje
Jan Hernik nie żyje (Instagram)

Jan Hernik był ojcem trójki dzieci - dwóch córek w wieku 15 i 12 lat oraz siedmioletniego syna. Jakiś czas temu jego najstarsza pociecha, Nina przekazała, że wspólnie z rodzeństwem nie zdawali sobie sprawy, z czym na początku choroby mierzy się ich tata. "Nie zdawałam sobie sprawy, z czym się mierzymy, co to w ogóle jest. Potem jeszcze te wszystkie leki... To było takie przytłaczające, to jest choroba śmiertelna" - mówiła w TVN24.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Leczy się w Izraelu. "Mam już tego dosyć". Zwrócił się do Owsiaka
Anita Werner w głównym wydaniu "Faktów" rzuciła kwotą. Mówiła o pięknym dniu
Żona Kraśki pokazała, komu wrzuciła do puszki. "Nie ma przypadków"
Dagmara Kaźmierska miała wydać oświadczenie. Odwołała je z jednego powodu
Wideo ze studniówki. Wszyscy patrzą na to, co zrobił dyrektor
Ruszył w miasto pytać o Owsiaka. "Sposób bycia mi nie odpowiada"
Viki Gabor ponownie gra z WOŚP. Zdradza, co tym razem wystawiła
Szefowa TVN wypaliła ws. WOŚP na żywo. Zwróciła się do Owsiaka
Klamka zapadła. Grażyna Szapołowska wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"
Benedict Cumberbatch o traumatycznym przeżyciu. "Spojrzałem w przepaść"
Kinga Zawodnik padła ofiarą oszustów. "Trzeba uświadamiać seniorów"
Oskarżyli Magdę Gessler o alkoholizm. Teraz poruszyła temat swojego ojca
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić