Aleksander Domogarow to rosyjski aktor, który - dzięki roli kozaka Jurko Bohuna w "Ogniem i mieczem" - otrzymał w Polsce status gwiazdy i zyskał ogromną popularność. Dziś trudno sobie wyobrazić kogoś innego w tej roli. Tymczasem - początkowo to Bogusław Linda miał zostać filmowym Bohunem.
Domogarow przyznał, że rola porywczego kozackiego watażki bardzo do niego pasowała. "Bohun to ja" - powtarzał, a jego zdanie podzielały osoby, które pracowały z Domogarowem na planie. Charyzmatyczny artysta sprawił, że wiele Polek, po obejrzeniu filmu, uważało, że Helena Kurcewiczówna powinna wybrać nie Skrzetuskiego, a "łobuza".
Czytaj także: Zadławił się golonką w restauracji. Zmarł na powikłania
Domogarow swego czas był rozchwytywanym aktorem. Ma na koncie role w ponad 90 produkcjach. Choć grał głównie w swojej ojczyźnie, wystąpił też w zagranicznych produkcjach. Polscy widzowie mogli oglądać nie tylko w "Ogniem i mieczem", ale i w filmach: "Fala zbrodni", "Krew z krwi" czy "Na koniec świata".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wygląda Aleksander Domogarow?
Domogarow miał zaledwie 35 lat, gdy zasłynął rolą Bohuna. Dziś jest 61-letnim aktorem i pozostaje aktywny zawodowo, choć występuje głównie w rosyjskim teatrze. Jak wygląda?
Niektórzy twierdzą, że czas nie był dla niego zbyt łaskawy, a na najnowszych zdjęciach trudno go rozpoznać.
Aktor ma burzliwą przeszłość. Jest po czterech rozwodach, przeszedł próbę samobójczą. Przed laty zmarł jego syn. Ponadto w rosyjskich mediach spekulowano, że aktor ma nadużywać alkoholu.
Kontrowersje wywołały również wypowiedzi Domogarowa, z których wynikało, że popiera Władimira Putina.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.