"Jezioro marzeń" jest amerykańską produkcją, serialem obyczajowym dla młodzieży. Po raz pierwszy został wyemitowany w styczniu 1998 roku. W Polsce można było go oglądać w Polsacie. Sam serial opowiada o przyjaciołach mieszkających w fikcyjnym Capeside, którzy dorastają i dojrzewają.
Głównym bohaterem serialu jest Dawson Leery. W rolę wcielił się 47-letni James Van Der Beek, który niedawno podzielił się informacją, że walczy z rakiem jelita grubego. O chorobie poinformował na Instagramie, bo dowiedział się, że w posiadanie wiedzy o jego dramacie, weszły tabloidy. Przeprosił wszystkich, którym nie zdążył powiedzieć tego osobiście.
O chorobie i procesie leczenia opowiedział w jednym z amerykańskich magazynów. "Dialy Mail" podaje, że aktor stara się być optymistycznie nastawiony, wciąż walczy z chorobą. Do tej pory leczył się mając prywatność. Po wydaniu oświadczenia, podziękował wszystkim za okazane wsparcie. Dodał, że poinformowanie o chorobie było dla niego bardzo trudne. Stwierdził, że podzieli się informacją, by zwiększyć świadomość na temat raka jelita grubego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stan mojego zdrowia poprawia się, czuję się dobrze. Mam dużo energii i wiele powodów do życia. Jestem w dobrym miejscu i czuję siłę do walki z chorobą. Kiedy będę gotowy, opowiem z pewnością więcej - cytuje portal Van Der Beeka.
Czytaj więcej: Podali dane o bezrobociu w Polsce. Nie było tak od 1990 roku
Van Der Beek dowiedział się o chorobie po rutynowej kolonoskopii. Wcześniej zauważył zmiany w wypróżnianiu. Początkowo myślał, że powinien odstawić kawę, jednak to nie pomogło.
James Van Der Beek jest ojcem sześciorga dzieci. Najmłodsze ma 3 lata, najstarsze 14. Rodzina mieszka w Teksasie. Jego żoną jest Kimberly Brooks. Poznali się z Izraelu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.